COMPUTERWORLD

Baterie na cukier

Naukowcy z Virginia Tech zaprojektowali baterię na cukier, która może w przyszłości zastąpić tradycyjne baterie, gdyż będzie tańsza, biodegradowalna i będzie ją można w prosty sposób doładowywać. Opracowany przez nich syntetyczny materiał przetwarzając cukier generuje w enzymatycznym ogniwie paliwowym prąd. W przeciwieństwie do konwencjonalnych baterii, w skład których wchodzi droga platyna, w tym przypadku funkcję tę pełnią nieporównywalnie tańsze enzymy. Materiałem, który produkuje energię jest maltodekstryna – cukier prosty uzyskiwany ze skrobi ziemniaczanej. Według autorów pomysłu, baterie na cukier mogą się pojawić w smartfonach, tabletach i innych przenośnych urządzeniach elektronicznych już za trzy lata. Cukier jest doskonałym nośnikiem energii, będąc przy tym substancją przyjazną środowisku naturalnemu, nie zanieczyszczającą go tak, jak tradycyjne baterie. Źródło: Naukowcy opracowali słodkie baterie, bo......napędzane cukrem

W Polsce też maleje popyt na „pecety"

Według danych International Data Corporation (IDC), w czwartym kwartale 2013 r. na polski rynek trafiło o 10,1 proc. mniej komputerów PC niż w tym samym kwartale 2012 r. Co ciekawe, użytkownicy kupili w tym kwartale o 2,1 proc. więcej desktopów (902 tys.), jednak zdecydowanie mniej przenośnych komputerów PC, (593 tys. sztuk, spadek o 15,1 proc.). Do wzrostu sprzedaży desktopów przyczynił się głównie sektor publiczny, który odnawiał w zeszłym roku bazę komputerów (lub instalował je na nowych stanowiskach pracy) i składał duże zamówienia. Źródło: IDC odnotowuje dalszy spadek sprzedaży komputerów PC na polskim rynku

Zobacz również:

• Ericsson dostarczy komponenty radiowe dla sieci LTE450 w polskiej energetyce

Internet rzeczy poprawi finanse sektora publicznego

Internet rzeczy może w ciągu najbliższych 10 lat przełożyć się na korzyści dla sektora publicznego rzędu bilionów USD - przewiduje raport Cisco. Wynikną one ze zwiększonej produktywności pracowników i pozyskania nowych źródeł przychodów, co automatycznie poprawi jakość usług publicznych. Według Cisco, dobrym przykładem tej tezy jest Barcelona – jedno z pierwszych w Europie miast, które wdrożyło IoT (Internet of Things) do zarządzania wodociągami, inteligentnymi parkingami, odpadami czy komunikacją miejską. Cisco szacuje, że miasta na całym świecie mogą potencjalnie zyskać nawet 1,9 bln USD z IoT w ciągu najbliższych dziesięciu lat. Opublikowane badanie - (Internet of Everything: A $4.6 Trillion Public-Sector Opportunity) - uzupełnia wnioski z badania zaprezentowanego przez Cisco w lutym 2013 roku, które identyfikowało zyski rzędu 14,4 bln USD dla sektora prywatnego w najbliższych 10 latach. Biorąc więc pod uwagę całą gospodarkę, IoT może przynieść 19 bln USD dla biznesu i sektora publicznego w ciągu najbliższej dekady. Źródło: Internet of Things spowoduje, że globalny potencjał sektora publicznego wzrośnie do 2024 r. o 4,6 bln USD

RZECZPOSPOLITA

Mogą ujawniać liczby dotyczące inwigilacji w Internecie

Administracja Baracka Obamy zezwoliła firmom internetowym i telekomunikacyjnym na ujawnianie danych dotyczących informacji przekazywanych agencjom rządowym odpowiedzialnym za bezpieczeństwo państwa. Listy informujące o zmianie zasad ujawniania informacji wysłano m.in. do takich spółek jak Facebook, Google, LinkedIn, Microsoft i Yahoo. Firmy internetowe zabiegały o uchylenie klauzul tajności w obawie o swój wizerunek. O pełną jawność walczyły także organizacje broniące praw obywatelskich. Według nowych wytycznych, opinia publiczna wciąż nie będzie mogła poznać wszystkich szczegółów działań służb zajmujących się inwigilacją zawartości Internetu. Ale firmy internetowe i telekomunikacyjne będą mogły podawać w przybliżeniu liczbę osób, których dane przekazano władzom na postawie dyrektyw dotyczących bezpieczeństwa narodowego. Sprawozdania muszą być jednak publikowane z półrocznym opóźnieniem i obejmować dane zbiorcze za okres sześciomiesięczny. Źródło: USA: firmy internetowe mogą informować o rządowych nakazach inwigilacji

Smartfony z rekordową sprzedażą

W 2013 roku na całym świecie sprzedano miliard i 4 miliony smartfonów - wynika z analiz firmy badawczej International Data Corporation (IDC). To wzrost o 38,4 proc. w stosunku do 2012 roku. Najlepiej radził sobie Samsung, który sprzedał 313,9 mln sztuk (31,3 proc.). Na drugim miejscu znalazł się Apple - 153,4 mln (15,3 proc.); na trzecim chiński Huawei - 48,8 mln (4,9 proc.). Czwarte miejsce przypadło LG - 47,7 mln (4,8 proc.), a piąte chińskiemu Lenovo 45,5 mln (4,5 proc.). Pozostali producenci sprzedali łącznie niecałe 400 mln smartfonów. Według IDC na wzrost sprzedaży miał wpływ rosnący popyt na tanie smartfony oraz tzw. phablety - smartfony z dużymi przekątnymi ekranu. Źródło: Rekordowy rok smartfonów

Ugoda Samsunga z Ericssonem

Samsung Electronics zapłaci Ericssonowi 650 mln dolarów plus tantiemy w ramach zakończenia sporów o bezprawne korzystanie ze szwedzkiej technologii. Największy na świecie producent sieciowego sprzętu łączności pozwał w 2012 r. do sądu Samsunga pod zarzutem naruszenia patentów na technologię lepszego przesyłania głosu, funkcji dotykowego wyświetlacza i sprawności sieci. Ericsson odmówił ujawnienia innych szczegółów porozumienia i wysokości tantiem. Szef działu własności intelektualnej w szwedzkiej firmie Kasim Alfalahi nie wie, jaki okres obejmuje porozumienie z Samsungiem, ale stwierdził, że zwykłe umowy patentowe dotyczą 4-7 lat. — To porozumienie pozwala nam skupiać się w dalszym ciągu na wypuszczaniu nowych technologii na światowy rynek, stanowi też zachętę dla innych do dzielenia się swymi pomysłami — dodał Alfalahi. Źródło: Samsung ułożył się z Ericssonem

GAZETA PRAWNA

Wyniki finansowe Apple: świetne, poniżej oczekiwań

Apple opublikował raport finansowy za pierwszy fiskalny kwartał 2014 roku. Wyniki są znakomite: 51 mln sprzedanych iPhone’ów, 26 mln iPadów, 4,8 mln Maców oraz rekordowy przychód w wysokości 57,6 mld dolarów. CEO firmy, Tim Cook, zamiast świętować, musi jednak tłumaczyć się inwestorom z tego, dlaczego wyniki finansowe są tylko znakomite, a nie rewelacyjne. Chodzi przede wszystkim o dynamikę wzrostu sprzedaży iPhone’ów, które stanowią kluczową kategorię produktów w portfolio Apple (generują 56 proc. przychodów firmy). W ostatnim kwartale ich sprzedaż wzrosła „zaledwie” o 7 procent (rok do roku), podczas gdy globalny rynek smartfonów wzrósł o 35 proc. Eksperci nie mają wątpliwości: winny jest iPhone 5C -„bezczelnie plastikowy” iPhone, który nie przypadł do gustu klientom. Źródło: Rekordowe Apple rozczarowało rynek. Premiera iWatcha jeszcze w tym roku?

WYBORCZA.BIZ

Hotele mogą się w Internecie licytować o gości

Bez pośredników i prowizji, a więc taniej i dla gości, i dla hotelu - na takiej zasadzie opiera się Bidroom.com, portal internetowy pozwalający na rezerwowanie noclegu w blisko czterdziestu miastach na świecie. Zasada działania portalu jest prosta. Po wejściu na jego stronę użytkownik wypełnia formularz, wpisując swoje dane, miasto, do którego się wybiera, oraz daty, w których planuje pobyt. Te informacje są następnie wysyłane do hoteli zapisanych w bazie portalu, które widzą nawzajem swoje oferty i przez 24 godziny proponują swoje ceny za pokoje, faktycznie licytując się o klienta. Zdaniem założycieli portalu w ten sposób można zarezerwować pokój taniej niż bezpośrednio na stronie hotelu. Źródło: To hotele mają licytować się o gości. Portal z Krakowa obiecuje tańsze noclegi

PULS BIZNESU

Google Glass także korekcyjne

Google zawarła porozumienie z VSP Global, gigantem rynku okularów korekcyjnych. Dotyczy ono oferowania klientom Google Glass, czyli okularów sprzęgniętych z komputerem i Internetem, ze szkłami korekcyjnymi i w subsydiowanych oprawkach. Google zobowiązało się także, że wraz z VSP przeprowadzi szkolenia okulistów w zakresie doboru odpowiednich Google Glass dla klientów z wadą wzroku. Źródło: Będą Google Glass z korekcyjnymi soczewkami

Odwołano nakaz blokowania Pirate Bay

Sąd apelacyjny w Holandii zniósł nakaz blokowania przez głównych dostawców Internetu dostępu do Pirate Bay. Przyznał, że zablokowanie dostępu do serwisu umożliwiającego nielegalne pozyskanie filmów, muzyki i innych dóbr cyfrowych okazało się niemożliwe do realizacji. W 2011 roku sąd w Hadze nakazał blokowanie dostępu do Pirate Bay. Zgodził się wówczas z argumentami organizacji Berin zajmującej się ochroną praw autorskich, że serwis pośredniczy w ich permanentnym naruszaniu. Jednak dostawcy Internetu stali na stanowisku, że nie powinno im się nakazywać działań o charakterze cenzorskim, a zdanie to podzielił sąd apelacyjny w Hadze. Źródło: Holandia: sąd nakazał odblokować Pirate Bay