Flagowy produkt nowej linii nosi nazwę STN-6800p. Urządzenie (instalowane między serwerem aplikacji i pamięcią NAS) zawiera dwa dwurdzeniowe procesory Intel Xeon, bardzo wydajny akcelerator i obsługuje protokoły udostępniania plików CIFS oraz NFS. Urządzenie nie posiada dysku twardego (wszystkie operacje kompresowania danych są wykonywane w trybie in-line z wykorzystaniem pamięci RAM).

Praca w trybie in-line ma swoje zalety i wady. Zaletą jest to, że system kompresowania danych pracuje bardzo szybko i w sposób przezroczysty dla całego środowiska. Wadą jest natomiast to, że urządzenie stanowi wtedy jeden potencjalny punkt awarii i gdy ulega uszkodzeniu, system pamięci masowej jest niedostępny dla aplikacji sieciowych. Rozwiązaniem może być nadmiarowość, czyli zainstalowanie np. dwóch takich urządzeń. Ale to oczywiście kosztuje.

Rozwiązania sprawdzają się w środowiskach, w których pamięci NAS są używane do przechowywania dużej liczby dokumentów, wiadomości pocztowych czy baz danych. W przypadku dokumentów Microsoft Office stopień kompresji danych wynosi 3:1, a w przypadku niektórych typów baz danych 10:1 czy nawet 20:1.

Storwize zapowiada, że poszerzy niedługo swoją ofertę o podobne rozwiązania, obsługujące tym razem również systemy pamięci masowych oparte na technologiach Fibre Channel i iSCSI.