Specyfikacja Ethernet 800 Gb/s gotowa do ratyfikacji
-
- Janusz Chustecki,
- 20.04.2020, godz. 10:37
Konsorcjum zatwierdzające ethernetowe standardy (Ethernet Technology Consortium) informuje, że zakończyło prace nad nową specyfikacją pozwalająca przesyłać dane przez połączenia tego typu z szybkością 800 Gb/s, nadając jej nazwę 800GBASE-R.

Konsorcjum (w skład którego wchodzą ekspercki pracujący w firmach Broadcom, Cisco, Google i Microsoft) jest twórcą standardów, w oparciu o które pracują sieci Ethernet 50 Gb/s i 100 Gb/s.
Specyfikacja 800GbE wprowadziła nowe rozwiązania do warstw MAC i PCS, a bazujące na niej połączenia transmitują dane przez osiem fizycznych ścieżek, każda zdolna przesyłać dane z natywną prędkością 106,25 Gb/s. Specyfikacja przewiduje też możliwość przesyłania danych przez 16 ścieżek, każda mająca przepustowość 53,125 Gb/s.
Zobacz również:
- Jakie są bariery popularyzacji SD-WAN na polskim rynku
- Ethernet wiecznie żywy
- Powstał nowy standard, dzięki któremu systemy DNS będą jeszcze bezpieczniejsze
Pod pojęciem ścieżki należy rozumieć jedną parę skrętki miedzianej (w połączeniach kablowych) lub pojedynczą nitkę światłowodu albo określoną długość fali świetlnej w światłowodach wielomodowych.
Jeśli chodzi o opóźnienia przy przesyłaniu pakietów, to w przypadku 800GBASE-R są one dwa razy mniejsze od opóźnień obserwowanych w połączeniach Ethernet bazujących na specyfikacji 400 Gb/s. To ważny parametr, ponieważ zmniejszenie opóźnień zaspokoi potrzebę wielu aplikacji wrażliwych na opóźnienia, takich jak obliczenia wymagające wysokiej wydajności czy aplikacje bazujące na technologii sztucznej inteligencji. W obu tych przypadkach dane muszą być przenoszone z jeden miejsca sieci w drugie tak szybko, jak jest to tylko możliwe.
Ethernet Technology Consortium nie informuje, kiedy na rynku pojawią się pierwsze rozwiązania bazujące na standardzie 800GBASE-R. Biorąc jednak pod uwagę fakt, że zmiany – w porównaniu z poprzednią wersją specyfikacji – nie są znaczące, to może to nastąpić nawet jeszcze pod koniec tego roku. Oczywiście pod warunkiem, że pandemia koronawirusa COVID-19 nie pokrzyżuje planów producentów również i w tym przypadku.