Śmieszne tajemnice
- Zbigniew Grzegorzewski,
- 01.01.2006
Krzysztof Obłój i Janusz Palikot znają się od dawna. Tym razem spotkali się w jednej książce. Obaj są jej autorami.
Krzysztof Obłój i Janusz Palikot znają się od dawna. Tym razem spotkali się w jednej książce. Obaj są jej autorami.
Zobacz również:
- GenAI jednym z priorytetów inwestycyjnych w firmach
- Szef Intela określa zagrożenie ze strony Arm jako "nieistotne"
- International Data Group powołuje Genevieve Juillard na stanowisko CEO
Przez całe lata firmy zachodnie, zwłaszcza amerykańskie, były bardzo tajemnicze. "Tajemniczość była jednak normą, która dzisiaj nieomal w karykaturalnej postaci zdominowała polskie życie gospodarcze" - twierdzi prof. Obłój w eseju "Śmieszne tajemnice". W tajemnicy trzymać trzeba strukturę kosztów czy planowane przejęcia. Zasadą powinno być dopuszczanie pracowników do maksymalnej puli informacji o firmie, aby mogli ją usprawniać. "Najlepszy sposób postępowania to nie procedury ukrycia informacji - zbyt kosztowne i rzadko skuteczne - ale integracja ludzi między sobą i z firmą" - twierdzi J. Palikot.
K. Obłój, J. Palikot, "Myśli o nowoczesnym biznesie", Wydawnictwo słowo/obraz terytoria, 2005 (II wydanie), s. 175.