Smartfony z Androidem w nadchodzących miesiącach mogą otrzymać aktualizację funkcji pozwalającej na znajdowanie urządzenia. Wraz z Androidem 14 firma Google zamierza wprowadzić ulepszone rozwiązanie, które podobnie jak w sprzęcie Apple pozwoli na lokalizowanie urządzeń nawet po wyłączeniu systemu operacyjnego.

Odnajdowanie urządzeń po wyłączeniu obecne jest w smartfonach Apple iPhone 11 i nowszych już od 2019 roku. Funkcja zintegrowana została z warstwą sprzętową tak, aby sygnał o obecności urządzenia wysłany był nawet po jego wyłączeniu.

Zobacz również:

• Przeglądarka Chrome będzie jeszcze jakiś czas akceptować pliki cookie
• Użytkownicy Androida mogą się wkrótce zdziwić

Wkrótce podobna funkcja może trafić do smartfonów pracujących pod kontrolą Androida, a pierwszymi modelami, które otrzymają wsparcie będą Google Pixele.

System operacyjny Android 14 umożliwi wysyłanie energii do modułów komunikacyjnych nawet po wyłączeniu urządzenia. Takie rozwiązanie pozwoli na implementację zmodyfikowanej funkcji odnajdowania urządzeń, która zadziała nawet po wyłączeniu telefonu lub rozładowaniu jego baterii.

Całość prawdopodobnie współpracować będzie z układami UWB, które obecne są już w wybranych modelach np. flagowych Samsungach z serii Galaxy S23.

Aktualnie brakuje szczegółów technicznych dotyczących wdrożenia funkcji odnajdowania urządzeń po wyłączeniu. Nie wiemy, czy rozwiązanie trafi do aktualnie sprzedawanych urządzeń. Możliwe, że będzie wymagać zmian na poziomie sprzętowym i trafi jedynie do nadchodzących modeli, które dostarczane będą na rynek z preinstalowany systemem operacyjnym Android 14.