Dwadzieścia dni zajęło dwóm przedstawicielom azjatyckiego oddziału firmy Nokia napisanie swojej autorskiej aplikacji. Umożliwiła ona zdalne sterowanie samochodem, który wcześniej wyposażono w odpowiedni sprzęt elektroniczny. BMW z serii 1 kontrolowane za pomocą telefonu komórkowego przyspiesza, hamuje i oczywiście jedzie we wskazanym kierunku.

Wszystko to możliwe jest dzięki ekranowi dotykowemu i aplikacji zainstalowanej na smartfonie fińskiego producenta. Jej autorzy twierdzą nawet, że pozwala ona sterować praktycznie całym sprzętem - radiem, klimatyzacją - umieszczonym w samochodzie. Oczywiście aplikacja służy tylko i wyłącznie do pokazania umiejętności jej autorów i możliwości współczesnych telefonów komórkowych. Samochodów sterowanych tak jak w grach wideo w najbliższej przyszłości raczej nie zobaczymy na ulicach naszych miast.

Zobacz również:

• Nokia rozszerza produkcję w USA