Sklepy stacjonarne Facebooka miały zainteresować klientów ideą „metaverse”

Okazuje się iż Facebook zastanawiał się, czy wraz ze zmianą swojej nazwy i forsowaniem idei „metaverse”, nie powinien uruchomić na całym świecie firmowych sklepów stacjonarnych, w których promowałby swoje pomysły i sprzedawał sprzęt obsługujący nowe aplikacje, taki jak np. inteligentne słuchawki czy gogle wspierające wirtualną i rozszerzoną rzeczywistość.

Foto: Nghia Nguyen/Unsplash

Byłaby to swego rodzaju kampania reklamowa, której celem miało być wzbudzenie ciekawości i zachęcenie klientów do testowanie nowych urządzeń i ich zakupu. Ujawnione przez dziennikarzy dokumenty pokazują, że dyskusja dotycząca otworzenia sklepów stacjonarnych miała miejsce na długo przed ogłoszeniem planów zmiany nazwy firmy na Meta.

W sklepach miały się pojawić np. urządzenia do prowadzenie wideoczatów i gogle Oculus VR, które jak wiadomo będą w przyszłym roku sprzedawane pod nową nazwą „Meta Quest”, co nawiązuje oczywiście do rebrandingu firmy. Facebook zastanawiał się, jaką nazwę nadać sieci takich sklepów. Podały podobno różne propozycje, spośród których największe szansę dawano nazwie „The Facebook Store”. Flagowy sklep oznaczony numerem miał zostać otwarty w San Francisco (Kalifornia).

Zobacz również:

  • IDC CIO Summit – potencjał drzemiący w algorytmach
  • Facebook i Instagram bez reklam, ale za dodatkową opłatą
  • Krótka lista najbardziej niedocenianych technologii w IT

Cały plan spalił ponoć na panewce już we wczesnym stadium prac i jak dotąd Facebook nie zdradza, czy odłożył go definitywnie na półkę, czy też wróci do tego pomysłu w pewnym momencie i sklepy takie pojawią się za jakiś czas.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200