Skazani na zatrzymanie

Udostępniono wersję internetową systemu Kartoteka Skazanych i Tymczasowo Aresztowanych. Przyspieszy on wymianę danych pomiędzy Centralnym Zarządem Służby Więziennej a policją.

Udostępniono wersję internetową systemu Kartoteka Skazanych i Tymczasowo Aresztowanych. Przyspieszy on wymianę danych pomiędzy Centralnym Zarządem Służby Więziennej a policją.

Nowa, internetowa wersja Kartoteki Skazanych i Tymczasowo Aresztowanych (KSiTA) ma ułatwić i przyspieszyć dostęp do informacji o osobach znajdujących się w zakładach karnych i aresztach śledczych. Z systemu korzystają organy ścigania i wymiaru sprawiedliwości, a także instytucje państwowe i samorządowe.

System KSiTA powstał w 1994 r., a przez następne 3 lata wprowadzane były do niego dane znajdujące się w kartotekach papierowych. Obecnie jest zasilany na bieżąco danymi z sądów i prokuratur (300 tys.), a także zakładów karnych i aresztów śledczych (370 tys. zmian ewidencyjnych). W bazie jest zarejestrowanych 330 tys. osób. Pod koniec 1999 r. stworzono nową wersję kartoteki z graficznym interfejsem użytkownika. Dzięki zastosowaniu nowych technologii skrócono także czas aktualizacji danych.

Więzień na przepustce

Głównym użytkownikiem systemu - poza Centralnym Zarządem Służby Więziennej (CZSW) - jest policja. Na mocy porozumienia ministrów spraw wewnętrznych i administracji oraz sprawiedliwości zasoby KSiTA są udostępnione w sieci rozległej policji. Elektronicznie dane wymieniane są pomiędzy Centralnym Zarządem Służby Więziennej i policją, a także policją i jej jednostkami w Polsce. Do końca 2000 r. - m.in. dzięki wykorzystaniu policyjnej sieci transmisji danych do zapewnienia łączności w ramach CZSW - możliwa będzie także elektroniczna wymiana danych z zakładami karnymi i aresztami śledczymi. "Ułatwi nam to m.in. kontrolowanie przestępców wychodzących z więzień na przepustki. Dzisiaj informację taką otrzymujemy pocztą, czasami już po wyjściu skazanego z zakładu" - mówi Sławomir Wikło, zastępca dyrektora Biura Informatyki Komendy Głównej Policji.

Dzięki wykorzystaniu wersji intranetowej systemu policjanci otrzymują jeden interfejs do wszystkich baz danych, z których korzystają. Obecnie większość nadal musi logować się do każdej z nich osobno za pośrednictwem terminali. "W naszej sieci intranet pracuje jedynie 300 komputerów o tzw. podwyższonym bezpieczeństwie, zabezpieczonych kluczem elektronicznym, które pozwalają na korzystanie z baz danych za pośrednictwem wersji internetowej systemu. Do końca 2004 r. kupimy 10 tys. takich komputerów dla wszystkich jednostek policji" - zapowiadają przedstawiciele policji.

Baza niepełna

Oprócz Kartoteki Skazanych i Tymczasowo Aresztowanych, prowadzony jest także - w ramach Ministerstwa Sprawiedliwości - Centralny Rejestr Skazanych (CRS). Dane udostępnione w pierwszym z nich informują jedynie, czy i w jakiej jednostce podległej CZSW znajduje się dana osoba. CRS zawiera dane o osobach karanych. Pomimo że projekt budowy tego systemu rozpoczął się w 1993 r., nie zakończono jeszcze wprowadzania do niego danych. "Policjanci nadal muszą wysyłać zapytania pocztą i czekać na odpowiedź 2, 3 tygodnie. Pomimo opracowania przez nas interfejsu komunikacyjnego, pomiędzy CRS a naszymi systemami nie jest możliwa elektroniczna wymiana danych. Przedstawiciele Ministerstwa Sprawiedliwości nie zgadzają się na udostępnianie informacji tą drogą przed zakończeniem wprowadzania wszystkich danych" - wyjaśniają przedstawiciele policji. Jak twierdzą pracownicy Centralnego Rejestru Skazanych - przy obecnych możliwościach finansowych - może to potrwać nawet kilka lat.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200