Serwery ARM dopiero za kilka lat

Zdaniem prezesa ARM Holdings, serwery oparte na technologii ARM ukażą się dopiero za kilka lat. Jednocześnie informuje on, że prace ciągle trwają i w przyszłości ten rynek będzie dla jego firmy bardzo ważny. Serwery te nie zostaną jednak powszechnie wprowadzane zanim nie będzie odpowiedniego dla nich ekosystemu rynkowego.

ARM Holdings jest przekonane o swojej przyszłości na rynku serwerów. Stara się jednak obniżyć oczekiwania, co do szybkości wprowadzenia urządzeń na rynek. Prezes firmy, Tudor Brown mówi, że wcześniej serwerom ARM powinny zostać zapewnione wystarczające pakiety oprogramowania, a producenci muszą zostać przekonani do inwestowania w tworzenie sprzętu wykorzystującego tę technologię.

Układy ARM przyciągają uwagę rynku serwerów ponieważ zużywają mniej energii niż procesory x86 tworzone przez Intela i AMD. Swoje badania i rozwój technologii związanej z serwerami, ARM rozpoczęło w 2008 roku. Brown przewiduje, że serwery pewnego dnia staną się ważnym rynkiem dla firmy. Obecnie nad procesorami w technologii ARM dla serwerów pracuje kilka firm m.in. NVIDIA, Marvell i Calxeda.

Zobacz również:

  • Sztuczna inteligencja od Apple wymagać może nowych procesorów
  • Wielka inwestycja Atmana w przetwarzanie danych

Tymczasem, ARM ma zamiar wydać nową wersję swojej architektury Cortex A-15. Ma ona uwzględniać wsparcie dla wirtualizacji i oprogramowania 64 bit, czyli elementów kluczowych dla serwerów. Firma jednak najwyraźniej nie chce wielkiego szumu wokół swoich prac i stara się negować możliwość szybkiego wprowadzenia serwerów ARM na rynek. Brown mówi, że należy ich oczekiwać dopiero w 2014 lub 2015 roku.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200