Samorząd w kanałach

W nadziei na zyski

W niektórych miastach przedsiębiorstwa komunalne zamierzają czerpać zyski z możliwości wykorzystania posiadanej infrastruktury do celów telekomunikacyjnych. Od lipca br. mieszkańcy dwóch wrocławskich osiedli będą mogli łączyć się z Internetem za pośrednictwem sieci światłowodowej zbudowanej przez Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej. Światłowody położono w kanalizacji ciepłowniczej podczas jej remontu po tragicznej dla miasta powodzi w 1997 r. Początkowo miały służyć obsłudze urządzeń sterujących i pomiarowych, okazało się jednak, że istnieje także możliwość wykorzystania ich do podłączenia Internetu do budynków, do których są doprowadzone węzły cieplne. Wrocławskie MPEC nie zamierza dzierżawić sieci innym firmom. Przedsiębiorstwo to postanowiło podjąć się roli operatora. Chce zachęcić mieszkańców do korzystania ze swoich usług niską ceną (ok. 60 zł miesięcznie) i brakiem opłat instalacyjnych. Oferta ma być rozszerzana sukcesywnie na pozostałe części miasta. Planowane jest też wprowadzanie nowych usług, np. serwer gier, wideomonitoring, telefonia IP czy Video on Demand.

Charakter biznesowy ma również projekt zbudowania własnej sieci światłowodowej przez Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Krakowie. Krakowskie MPWiK zamierza powołać spółkęcórkę, która zajmie się świadczeniem usług operatorskich. Z kolei na dzierżawie sieci światłowodowej operatorom zewnętrznym chciałoby w przyszłości zarabiać także Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej w Krakowie. Przy okazji remontów i modernizacji w kanałach i węzłach ciepłowniczych kładzione są kable telekomunikacyjne. Na początku będą one służyć do celów pomiarowych, ale myśli się także o wykorzystaniu ich do celów związanych z usługami internetowymi i telekomunikacją na potrzeby innych podmiotów czy mieszkańców. Oba przedsiębiorstwa liczą, że w przyszłości znajdzie się dostatecznie duża grupa chętnych do korzystania z oferowanych przez nie usług. Trudno jest jednak przewidzieć, jakie będzie rzeczywiste zapotrzebowanie rynku.

Działania krakowskich przedsiębiorstw są zbieżne z zapatrywania mi władz miasta. Zdaniem prezydenta Krakowa wykorzystanie miejskiej infrastruktury komunalnej do celów związanych z rozwojem sieci teleinformatycznej powinno być strategicznym przedsięwzięciem o charakterze publicznym. Proponuje on nawiązanie współpracy różnych podmiotów miejskich na rzecz budowy miejskiej sieci światłowodowej. Do jej obsługi mogłaby zostać powołana specjalna spółka. Jej działalność nie miałaby jednak tylko komercyjnego charakteru. Usługi na rzecz miasta byłyby świadczone po kosztach własnych. Obecnie prowadzone są rozmowy i konsultacje w celu wypracowania rozwiązania zadowalającego wszystkich zainteresowanych.

Wspólny interes

W niektórych miastach z inicjatywami w zakresie wykorzystania infrastruktury komunalnej występują także firmy z branży telekomunikacyjnej. Ich interesy nie zawsze są jednak zbieżne z oczekiwaniami przedsiębiorstw komunalnych. Dwa lata temu jeden z działających na warszawskim rynku operatorów telefonii stacjonarnej chciał poprowadzić pięciokilometrowy odcinek światłowodu w sieci wodociągowo-kanalizacyjnej. Inwestycja nie doszła do skutku. Mimo początkowego zainteresowania, Stołeczne Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji nie wyraziło na nią zgody. Pojawił się pomysł, aby ogłaszać przetargi na dzierżawę kanałów i czerpać z tego tytułu dodatkowe zyski. Do dziś nie udało się zrealizować żadnej umowy. Pomyślnie natomiast zakończyły się negocjacje operatora telewizji kablowej z Miejskim Przedsiębiorstwem Komunikacji w Częstochowie. Światłowód został poprowadzony nad torami tramwajowymi, wykorzystując słupy trakcji elektrycznej.

Dla Computerworld komentuje

Ryszard Sadowski, wiceprezes zarządu firmy SELPOL

Rozprowadzanie światłowodów w podziemnych rurach kanalizacyjnych czy wodociągowych nie jest przedsięwzięciem tanim. Koszty takiej operacji są szacunkowo ok. pięciu razy większe od wykonania tradycyjnej kanalizacji teletechnicznej. W zamian jednak zyskuje się możliwość położenia kabli bez konieczności robienia wykopów i wyłączania z ruchu ulic w centrum miasta. Liczy się też możliwość doprowadzenia sieci tam, gdzie w inny sposób byłoby to niemożliwe, np. z powodu braku miejsca w tradycyjnej infrastrukturze teletechnicznej. Usługi takie są drogie z powodu konieczności użycia specjalistycznego sprzętu. Na przykład technologia oferowana przez firmę Alcatel wymaga użycia specjalnego robota. Te wielofunkcyjne maszyny produkowane są w USA i kosztują ok. miliona dolarów. Koszt położenia 1 km światłowodu w tej technologii wynosi ok. 190 tys. zł.

Zanim zacznie się kładzenie kabli, trzeba zbadać stan techniczny kanałów. Robot filmuje wnętrze rury, pobiera próbki. Na tej podstawie specjaliści oceniają, czy gdzieś potrzebny jest remont lub naprawa. Potem robot znowu wjeżdża do kanału i umieszcza w jego górnej części pierścienie samorozprężne ze stali nierdzewnej, do których mocowane są rury kwasoodporne. Do nich wdmuchiwane są światłowody. Konserwacja takiej sieci nie jest droga. Odbywa się poprzez puszki łączeniowe, które mogą być umieszczone w studzienkach lub nawet na poziomie ulicy. Ludzie mogą pracować tylko w tzw. kanałach przełazowych, o dużej średnicy. Muszą być jednak do tego odpowiednio przygotowani.

Powinni też dysponować specjalistycznym oprzyrządowaniem, np. do wykrywania niebezpiecznych stężeń gazów trujących.

Najtańsze i najprostsze jest umieszczanie światłowodów na liniach napowietrznych, np. na słupach wysokiego napięcia. W tym przypadku nie mają zastosowania długotrwałe procedury administracyjne związane z Prawem budowlanym, a więc wszelkiego rodzaju zezwolenia, uzgodnienia itp. Koszty zależą przede wszystkim od trwałości użytych materiałów.


TOP 200