Henning Kagermann, szef SAP w komentarzu do wyników spółki nazwał miniony okres "znakomitym kwartałem". Najdynamiczniej firma rośnie w Azji (wzrost przychodów wyniósł 20% do 304 mln euro). W regionie EMEA zanotowała sprzedaż wyższą o 12% do 1,27 mld euro. Za oceanem przychody zwiększyły się jedynie o 6% do 853 mln euro, ze względu na różnice kursowe.

Komentując wyniki firmy Kagermann przypomniał, że SAP w ciągu dwóch lat wyda 300-400 mln euro na opracowanie nowej oferty aplikacji on-demand (robocza nazwa A1S) dla średniej wielkości przedsiębiorstw. Właściwa nazwa pakietu i pierwsi klienci referencyjni zostaną ujawnieni po wakacjach.

Na tle dobrych wyników finansowych SAP toczy się sprawa sądowa w której Oracle oskarża firmę o szpiegostwo na wielką skalę. Według treści pozwu, amerykański oddział SAP oraz należąca do niego firma TomorrowNow miały wykraść tysiące chronionych prawem autorskim rozwiązań programistycznych i innych poufnych materiałów, opracowanych przez Oracle w ramach wsparcia technicznego dla własnych klientów.

Niemiecki producent przyznał ostatnio, że pracownicy TomorrowNow dokonali "niewłaściwych" pobrań materiałów ze strony Oracle. SAP twierdzi, że nie miał do nich dostępu. W związku ze sprawą zawieszono jednego z menedżerów TomorrowNow. Więcej informacji na ten temat zamierza ujawnić we wrześniu.