SAN: wojna standardów trwa

Fiber Channel over IP

SAN: wojna standardów trwa

FCoIP łączy odległe sieci FC

FCoIP (Fiber Channel over Internet Protocol) to niszowy protokół, ratyfikowany w 2004 r. Pracuje w ten sposób, że zagnieżdża (kapsułkuje) ramki FC w pakietach TCP/IP, tak iż mogą być one przesyłane przez sieci IP. Jest stosowany właściwie tylko do łączenia (celem replikowania danych) odległych od siebie fizycznie sieci SAN.

Operacja dzielenia długich ramek FC na mniejsze części i kapsułkowania ich w wielu pakietach TCP/IP powoduje, że protokół FCoIP nie pracuje zbyt efektywnie i opóźnienia są tu dość duże.

Fibre Channel over Ethernet

FCoE (Fibre Channel over Ethernet) to najnowszy ze wszystkich omawianych tu protokołów. Ratyfikowany jako standard w połowie 2009 r., rywalizuje z technologią iSCSI. Podobnie jak iSCSI, FCoE korzysta z usług standardowych sieci Ethernet. Inaczej jednak niż iSCSI, FCoE nie korzysta z protokołów TCP/IP.

Zaletą technologii FCoE są małe opóźnienia, ponieważ nie korzysta ona z protokołów TCP/IP (chociaż wykorzystuje usługi tych samych przełączników Ethernet, co iSCSI). Wadą jest natomiast to, że nie pozwala ona przesyłać pakietów przez sieci WAN oparte na protokołach TCP/IP. Podobnie jak FC, protokół FCoE może być stosowany tylko w obrębie lokalnych sieci komputerowych.

Jeśli chodzi o serwery, większość wdrożeń FCoE jest oparta na adapterach Ethernet 10 Gb/s FCoE CNA (Converged Network Adapter), które pełnią rolę standardowego adaptera sieciowego oraz adaptera HBA FCoE . To istotna zaleta tego rozwiązania.

Technologia FCoE pokazuje swoje zalety wtedy, gdy jest implementowana w środowiskach Fiber Channel. Pomimo tego, że FCoE korzysta z innych fizycznych mechanizmów transportujących pakiety (Ethernet), administrator może zarządzać połączeniami FCoE używając tych samych programistycznych narzędzi, które są stosowane w środowiskach FC.

Podsumowanie

Nie ma wątpliwości, że dyskusja o tym, czy protokół FC jest lepszy od protokołu iSCSI, a może odwrotnie - będzie trwać. Obie architektury mają bowiem swoje wady i zalety. Jednak twierdzenie, iż technologie FC sprawdza się lepiej w dużych przedsiębiorstwach i korporacjach, a iSCSI powinno się stosować wyłącznie w małych i średnich firmach, nie znajduje już uzasadnienia.

Biorąc pod uwagę fakt, że użytkownicy masowo wdrażają sieci Ethernet 10 Gb/s, a serwery mają coraz silniejsze procesory, argumentacja, iż sieci FC pracują szybciej niż iSCSI, nikogo już nie przekonuje. Jeśli dodamy do tego, że na rynek wchodzi coraz więcej rozwiązań wykorzystujących technologię FCoE, każdy dyrektor działu IT powinien się dobrze zastanowić zanim podejmie decyzję: czy mamy trwać przy FC, czy może jednak postawić na nowszą technologię, opartą na Ethernecie.


TOP 200