Rządowy projekt ustawy o e-podpisie wkrótce znajdzie się w Sejmie

Zakończono prace nad projektem ustawy o podpisie elektronicznym, przygotowywanym przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. W ubiegłym tygodniu dobiegły końca prace prowadzone nad nim w ministerstwach.

Zakończono prace nad projektem ustawy o podpisie elektronicznym, przygotowywanym przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. W ubiegłym tygodniu dobiegły końca prace prowadzone nad nim w ministerstwach. Poszczególne resorty miały przedstawić uwagi i poprawki do ustawy. Teraz projekt rządowy ma zaakceptować Komitet Integracji Europejskiej i Rada Ministrów. Do laski marszałkowskiej trafi więc najwcześniej na przełomie stycznia i lutego br. Ustawa miałaby wejść w życie 1 lipca tego roku.

Tymczasem już pod koniec grudnia ub.r. do Sejmu trafił projekt poselski ustawy o e-podpisie. Zdaniem przedstawicieli MSWiA, projekt poselski jest formą lobbingu środowiska informatycznego, zwłaszcza firm, które mają już centra certyfikacji. Jego przyjęcie miałoby ułatwić w przyszłości ich funkcjonowanie.

Zobacz również:

  • Telegram chce, aby z jego usługi zaczął korzystać biznes
  • Facebook bez treści informacyjnych w Kanadzie

"Projekt rządowy, który trafi do Sejmu, będzie jednak mniej restrykcyjny niż wcześniej planowaliśmy" - zapewniają przedstawiciele resortu administracji. "Ułatwione zostaną zasady działania komercyjnych urzędów certyfikacji" - dodają. Twórcy rządowego projektu położyli w pierwszej jego wersji duży nacisk na karanie wszelkich działań przeciw zapisom ustawy i ścisłą kontrolę nad działalnością instytucji wydających certyfikaty podpisów elektronicznych. Restrykcyjność projektu była głównym zarzutem stawianym przez jego przeciwników.

Projektem poselskim i rządowym zajmie się prawdopodobnie Sejmowa Komisja ds. Łączności. Ma ona uzgodnić ostateczny tekst ustawy o podpisie elektronicznym. Jedną z ważniejszych decyzji, którą muszą podjąć posłowie, będzie określenie, kto ma pełnić funkcję Krajowego Urzędu Akredytacji (KUA). Urząd ten będzie nadrzędnym dla wszystkich innych urzędów certyfikacji działających w Polsce. Decyzją polityczną pozostanie ustalenie, czy KUA będzie znajdował się w strukturach MSWiA, czy też powstanie odrębna instytucja.

***

Podpis elektroniczny - co dalej?

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200