Rząd sieci

Za najciekawsze postępowanie o zamówienie publiczne, które toczyło się ostatnio, należy uznać przetarg w centrali Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego (KRUS). Po pierwsze, prezes Urzędu Zamówień Publicznych zgodził się, aby zawrzeć umowę ze zwycięzcą przetargu na 5 lat do kwoty 60 mln zł. Po drugie, wyznaczył własnego obserwatora na mocy PZP. Po trzecie, Specyfikacja Istotnych Warunków Zamówienia nakazywała oferentowi przedstawić "ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej deliktowej i kontraktowej w zakresie prowadzonej działalności gospodarczej objętej przedmiotem Zamówienia o sumie ubezpieczenia nie mniejszej niż 20 000 000 zł w każdym z rodzajów ubezpieczenia". To skutecznie zredukowało liczbę oferentów do dwóch: Telekomunikacji Polskiej oraz konsorcjum Crowley, ComArch, ATM i Netia, ponieważ zwykle firmy ubezpieczają się na milion złotych, a spełnienie tego wymogu kosztowałoby operatora ekstra 100 tys. zł.

Jak się można domyślić, znowu wygrała Telekomunikacja Polska. Zaproponowała 43,5 mln zł, podczas gdy konsorcjum wystawiło cenę 47,1 mln zł. Za te pieniądze - o ile zostaną oddalone protesty - TP stanie się operatorem sieci WAN "obejmującej transmisję danych i głosu poprzez dostarczenie urządzeń, zestawienie łączy, utrzymanie i zarządzanie infrastrukturą sieci WAN na potrzeby istniejących rozwiązań teleinformatycznych i budowy nowego zintegrowanego systemu informatycznego KRUS".

I ostatni ogromny - jak na polskie warunki, przetarg dla Ministerstwa Sprawiedliwości - obejmujący ponad 2200 punktów dostępu (prokuratury i sądy). Niestety, towarzyszy mu wiele niejasności i brak decyzji komisji przetargowej od czerwca 2004 r., pomimo że tylko jeden oferent - Telekomunikacja Kolejowa - złożyła ofertę, która mieści się w kwocie przewidzianej na realizację przedsięwzięcia.

Jednakże w kategorii największych zamówień na sieci teleinformatyczne bezapelacyjnie wygrywa Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, która zapłaci Telekomunikacji Polskiej 80 mln zł za "zestawienie łączy telekomunikacyjnych sieci komputerowej WAN pomiędzy Warszawą, miastami wojewódzkimi i powiatowymi na terenie RP oraz korzystanie przez ARiMR z usług sieci transmisji danych WAN" w ciągu 36 miesięcy.

TESTA i STAP?

Rząd sieci

Schemat sieci TESTA

Konkurenci TP twierdzą, że przetargi "są pod nią ustawiane". Ale czemu się dziwić zwycięstwom TP, skoro operator ten trzyma w garści większość infrastruktury dostępowej w kraju. Potrafi nawet odmówić MSWiA dostępu do swojej kanalizacji, łamiąc w ten sposób przepisy Prawa telekomunikacyjnego o działaniach na rzecz obronności państwa. "Nie wyobrażam sobie sytuacji, aby jakikolwiek operator łamał prawo. TP właśnie to robi, nie udostępniając kanalizacji pod sieć TESTA" - irytuje się Leszek Ciećwierz. Owszem, Telekomunikacja Polska chętnie zaoferuje usługę dzierżawy łączy, ale nie o to chodzi MSWiA.

W takim razie najwyższy czas rozpocząć dyskusję o stworzeniu (w sensie wykupienia usługi) albo połączeniu istniejących sieci rządowych. Tutaj należy przedstawić założenia projektu TESTA oraz Sieci Teleinformatycznej Administracji Publicznej (STAP).

W "Planie działań na rzecz rozwoju elektronicznej administracji (eGovernment) na lata 2005-2006", opracowanym w Departamencie Społeczeństwa Informacyjnego Ministerstwa Nauki i Informatyzacji, czytamy, że największą platformą wewnętrznej komunikacji Wspólnot jest sieć TESTA II (Trans-European Services for Telematics between Administrations), wykorzystywana obecnie przez blisko 30 systemów sektorowych. Przewiduje się, że ich liczba w najbliższym czasie znacząco wzrośnie. Innymi sieciami transeuropejskimi jest tzw. System Rady Wspólnot Europejskich (U32) oraz sieć służb podatkowo-celnych CCN/CSI.

Zdaniem MNiI w najbliższych latach działania administracji w tym obszarze będą determinowały prace zmierzające do konsolidacji obecnej infrastruktury sieciowej. "Nadrzędnym wymogiem jest, aby wszystkie niezastrzeżone informacje były przesyłane przez Internet. Dla informacji niejawnych zostanie stworzona specjalna sieć wewnętrzna łącząca administracje krajowe i wspólnotowe" - czytamy w dokumencie. Autorzy tego opracowania wskazują na sieć TESTA jako najlepsze rozwiązanie, ponieważ przewidywane jest zwiększenie liczby sieci sektorowych obsługiwanych przez TESTA; w założeniu TESTA będzie główną siecią komunikacyjną Komisji Europejskiej wykorzystywaną przez wszystkie systemy sektorowe; nowa sieć przejmie ruch z sieci służb celno-podatkowych CCN/CSI.

TESTA będzie także platformą dla systemów o masywnych przepływach, jak SIS II (nowy System Informacyjny Schengen), VIS (europejski system informacji wizowej) czy Tachonet (system informacji o kierowcach i przewoźnikach wykorzystujących tachografy cyfrowe). Nade wszystko TESTA, w związku z SIS II i VIS, będzie akredytowana do bezpiecznego przesyłania informacji o charakterze zastrzeżonym, a w przyszłości poufnym.

Ostatnie dwa procesy planowane są na rok 2005/2006, natomiast prace związane z uruchomieniem w Polsce sieci SIS II i VIS na rok 2006-2007.

Według założeń sieci TESTA MNiI przygotowało założenia STAP. Ma ona spełniać funkcje wewnętrznej sieci administracji rządowej, platformy przenoszącej ruch z sieci paneuropejskich do urzędów administracji publicznej oraz platformy bezpiecznej wymiany informacji między urzędami i ich wewnętrznymi serwisami.

Rząd sieci

Przetargi na sieci łączności elektronicznej w 2004 r.

Projektem zawiaduje wiceminister Włodzimierz Marciński. W zespole międzyresortowym STAP są zarówno przedstawiciele MNiI, jak i poszczególnych resortów. Ale Włodzimierz Marciński i prof. Michał Kleiber nie kryli jednakże zdziwienia, gdy się dowiedzieli o planach MSWiA przetworzenia sieci WAN CEPiK w główną sieć administracji rządowej.

STAP ma właśnie zapobiec budowie przez poszczególne resorty wewnętrznych i zamkniętych sieci teleinformatycznych. Celem STAP jest między innymi umożliwienie resortom dostępu do wspólnej infrastruktury klucza publicznego, międzyresortowego systemu obiegu dokumentów elektronicznych, dostępu do wewnętrznego portalu administracji zawierającego odniesienia do poszczególnych zasobów gromadzonych i przetwarzanych przez poszczególne administracje, bezpiecznego styku z siecią Internet (wspólna polityka bezpieczeństwa teleinformatycznego), uzyskania mechanizmu bezpiecznego selektywnego udostępniania swoich zasobów w ramach całej podsieci, dostępu do usług telefonii intranetowej - VoIP, zasobów pochodzących z innych resortów (np. w celu weryfikacji danych w rejestrach źródłowych), wspólnej sieci teleinformatycznej dla systemów typu work-flow (EWD-P, Elektroniczna Rada Ministrów).

W pierwszym etapie sieć ma objąć czterdzieści warszawskich urzędów administracji rządowej, na co w projekcie budżetu państwa na 2005 r. przeznaczono milion złotych w rezerwie celowej.

A życie sobie płynie...

Tymczasem biuletyny zamówień publicznych przynoszą informacje o kolejnych przetargach w tej dziedzinie. Na rozstrzygnięcie czekają postępowania o "budowę, dostawę wyposażenia, uruchomienie i obsługę gwarancyjną Systemu Elektronicznego Nadzoru Granicy (SEWN) rozmieszczonego wzdłuż wschodniego odcinka lądowej granicy Unii Europejskiej przebiegającej na terytorium RP" (Straż Graniczna), o "przeniesienie Centralnej Bazy Danych Rejestru Zastawów z dotychczasowej lokalizacji w ośrodku obliczeniowym MSWiA do Centralnego Ośrodka Przetwarzania danych Ministerstwa Sprawiedliwości (COPD MS)" itp. Kto zatrzyma tę lawinę?

TESTA od środka

Paneuropejskie sieci wspólnotowe budowane są w sposób mający przełożenie na infrastrukturę krajową. TESTA składa się z dwóch warstw:

  • części centralnej "paneuropejskiej" nazywanej EuroDomeną, umożliwiającej bezpieczną i skuteczną wymianę danych pomiędzy autonomicznymi systemami partnerów biznesowych w państwach członkowskich oraz instytucjach wspólnotowych i agencjach europejskich. W EuroDomenie funkcjonują systemy wspólne dla całej infrastruktury paneuropejskiej sieci:

    • serwery DNS, poczta wewnętrzna, repozytorium systemu pracy grupowej CIRCA, serwer intranetu, infrastruktura PKI sieci;
  • części lokalnej stanowiącej sieci partnerów biznesowych w administracji państw członkowskich i wspólnotowej. Domeną lokalną jest w szczególności wydzielona narodowa sieć teleinformatyczna oraz wewnętrzna sieć agencji/instytucji europejskiej. Domena lokalna stanowi jedyne medium, poprzez które dołączane są zakończenia systemów sektorowych w instytucjach.
Architektura sieci TESTA wymusza, aby każdy kraj posiadał w pełni funkcjonalną, oddzieloną od innych sieci rozległych, infrastrukturę łączącą wszystkie urzędy krajowe. Jest to zbieżne z koncepcją Sieci Teletransmisyjnej Administracji Publicznej (STAP).


TOP 200