Rozwój wyspowy

... do telemedycyny

Kolejnym krokiem milowym był rozwój telemedycyny, o której w Polsce 20 lat temu niewiele słyszano. Choć jej rozwój w Polsce sięga zaledwie kilku ostatnich lat, są w Polsce miejsca, w których wykorzystywana jest na bardzo wysokim poziomie. Przykładem może być zwycięzca konkursu Lider Informatyki 2010 w kategorii opieka zdrowotna - Instytut Kardiologii im. Prymasa Tysiąclecia Stefana Kardynała Wyszyńskiego. Instytut wykorzystuje możliwości telemedycyny od 5 lat, intensywnie rozwijając m.in. - utworzone z pomocą środków Europejskiego Obszaru Gospodarczego - Centrum Telekonsultacji TeleInterMed. Realizuje ono w tej chwili 8 różnych procedur medycznych w obszarze kardiologii. Specjaliści instytutu konsultują przypadki poszczególnych pacjentów i wyniki badań obrazowych przesyłanych przez inne ośrodki czy poszczególnych specjalistów. Od ponad roku lekarze Instytutu mają też możliwość przeprowadzenia zdalnie EKG, pomiaru wagi ciała i ciśnienia pacjenta, udzielenie mu zezwolenia na ćwiczenia w danym dniu i sterowanie ich przebiegiem za pośrednictwem tego samego holtera, który wykorzystano do sporządzenia EKG.

Z kolei Wojewódzki Szpital Specjalistyczny we Wrocławiu wykorzystuje wspominaną wcześniej zdalną diagnostykę. Ponieważ w szpitalu pracują nowoczesne aparaty diagnostyczne, które tworzą cyfrowe dane zawierające wynik badania, postanowiono utworzyć centrum związane z cyfrową diagnostyką. System umożliwia przesłanie obrazu badania przez sieć do miejsca, gdzie lekarz specjalista opisze wynik badania. Dzięki temu można skutecznie wykorzystać wiedzę i możliwości pracy lekarzy radiologów, a także poprawić wykorzystanie sprzętu. "W tym systemie można skorzystać z wiedzy lekarza radiologa, który pracuje poza szpitalem albo zlecić opisanie wyników przez specjalistę w szpitalu, gdy badanie zostało wykonane na przykład w innej placówce. System ten jest uruchomiony, problemem są nie tyle bariery wydajności sprzętu czy możliwości pracy lekarzy, ile limity badań kontraktowane przez NFZ oraz obowiązujące jeszcze bariery prawne" - opowiadał w czasie konkursowych eliminacji prof. dr hab. Wojciech Witkiewicz, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego we Wrocławiu, Ośrodka Badawczo-Rozwojowego.

Lekarze z tabletami

20 lat temu mieliśmy klisze, które trzeba było wywołać, a dopiero potem opisać. To wszystko trwało. Dzisiaj mamy aparaty cyfrowe i zdjęcie rentgenowskie jest dostępne na monitorze lekarza, jeszcze zanim zostanie opisane.

Marian Bronowicki, kierownik Ośrodka Przetwarzania Informacji w 4 Wojskowym Szpitalu Klinicznym we Wrocławiu

Wojewódzki Szpital Specjalistyczny we Wrocławiu jest przykładem placówki, która mimo powszechnych problemów wdraża rozwiązania na światowym poziomie. W ostatnim czasie pilotażowo wdrożono tam System Elektronicznej Dokumentacji Medycznej. System działa na razie na dwóch oddziałach - chirurgii ogólnej i onkologii. Jego celem jest wdrożenie systemu, który umożliwi prowadzenie elektronicznych zapisów dokumentacji medycznej, np. kart gorączkowych bezpośrednio przy łóżku pacjenta. Razem z wprowadzeniem przenośnych komputerów zmieniono podejście proceduralne i uzyskano lepszą separację ról lekarzy i pielęgniarek. Dzięki wdrożeniu tych systemów najważniejsze informacje można wprowadzić bardzo szybko, tworząc wiarygodną dokumentację medyczną. Dane są dostępne natychmiast, tuż przy łóżku pacjenta. Aby zapewnić wiarygodność, przygotowano odpowiednie procedury, które zmniejszają prawdopodobieństwo popełnienia błędów przez pracowników szpitala. "W ramach rozwoju projektu system zostanie wdrożony we wszystkich oddziałach szpitala, zakupione zostanie 40 nowych tabletów. Urządzenia te są przystosowane do pracy w środowisku medycznym" - mówi prof. dr hab. Wojciech Witkiewicz.


TOP 200