Research In Motion znowu na minusie, premiera systemu BlackBerry 10 przełożona

W okresie od marca do maja kanadyjski koncern osiągnął przychody niemal o połowę niższe niż rok wcześniej. Producent BlackBerry zamknął pierwszy kwartał nowego roku finansowego stratą w wysokości 518 mln USD. Prognozy na kolejne trzy miesiące oraz opóźnienia w rozwoju kolejnej odsłony systemu operacyjnego BlackBerry również nie napawają optymizmem. W odpowiedzi RIM ograniczy produkcję, zredukuje ofertę telefonów i zwolni jedną trzecią załogi.

W pierwszym kwartale 2013 roku obrachunkowego kanadyjska firma osiągnęła wpływy na poziomie 2,8 mld USD. Kwartał zamknięto stratą w wysokości ponad 500 mln USD. Niemal o połowę spadła sprzedaż telefonów marki BlackBerry. W okresie od marca do maja br. sprzedano 7,8 mln takich urządzeń. Dla porównania warto dodać, że w ciągu pierwszych trzech miesięcy poprzedniego roku finansowego firma Research In Motion osiągnęła przychody sięgające niemal 5 mld USD. Wówczas kwartalny wynik był dodatni i wyniósł niecałe 700 mln USD.

W ratowaniu finansów firmy pomóc ma plan ograniczenia produkcji, restrukturyzacji procesów sprzedażowych oraz zmniejszenia zatrudnienia. "Konieczna stała się zmiana skali biznesu oraz jej podporządkowanie najbardziej perspektywicznym obszarom działalności" - mówi Thorsten Heins, prezes i dyrektor generalny RIM. Planowane zmiany w ofercie zakładają natomiast m.in. ograniczenie liczby oferowanych urządzeń. Cięcia nie ominą działów badawczo-rozwojowych, a także marketingu i sprzedaży. Pracę straci prawie jedna trzecia z obecnej grupy 16,5 tys. pracowników firmy. Zwolnienia mają nastąpić jeszcze w ciągu trwającego roku finansowego RIM. Niezależnie od tego władze RIM spodziewają się ujemnego wyniku finansowego także w kolejnym kwartale.

Przedstawiciele kierownictwa Research In Motion oficjalnie potwierdzili również zamiar licencjonowania innym producentom urządzeń mobilnych praw do wykorzystywania systemu operacyjnego BlackBerry. Według ekspertów trudna sytuacja kanadyjskiej firmy jest przede wszystkim pochodną ogromnej konkurencji na rynku zaawansowanych telefonów i urządzeń przenośnych oraz kilku nietrafionych, strategicznych decyzji biznesowych podjętych w ostatnich latach.

Na niekorzyść RIM działają również przedłużające się prace nad finalną wersją nowej odsłony systemu operacyjnego BlackBerry. Oprogramowanie BlackBerry 10 zadebiutuje na rynku najwcześniej w pierwszym kwartale 2013 roku. To z kolei oznacza, że nowe urządzenia kanadyjskiego producenta będą musiały zmierzyć się z konkurencją w postaci telefonów wyposażonych m.in. w nowe wersje systemów Windows Phone i Android, a być może również Apple. Analitycy podkreślają, że w takiej sytuacji Research In Motion może mieć problem z przekonaniem nawet swoich najwierniejszych klientów, że warto odłożyć decyzję o wymianie dotychczasowego telefonu do czasu rynkowej premiery urządzeń opartych na środowisku BlackBerry 10.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200