Rachunki za gaz, prąd i ciepło

Gdy kilka lat temu rozpoczynało się wdrożenie systemu SAP w PGNiG zarówno przedstawiciele firmy, jak i dostawcy tego narzędzia mówili, że docelowo funkcję systemu bilingowego w grupie PGNiG będzie pełnio rozwiązanie SAP. W międzyczasie doszło jednak do kilku zmian zarządów (również w ostatnim czasie) i nie wiadomo, czy dawne plany będą realizowane. Integracja danych bilingowych może być pierwszym krokiem do przyszłego przeniesienia rozliczeń do systemu SAP.

System bilingowyw elektroenergetyce

Rachunki za gaz, prąd i ciepło

Systemy bilingowe w firmach gazowniczych

W elektroenergetyce kwestie bilingowe wyglądają zupełnie inaczej. Po pierwsze: liczba sprzedawców i dostawców jest znacznie większa niż na rynku gazu ziemnego. Po drugie: liberalizacja rynku, co prawda w niewielkim stopniu, ale jednak jest faktem. Po trzecie: dodatkowe zamieszanie w bilingach zostało wywołane przez rozwiązanie kontraktów długoterminowych i wprowadzenie nowych zasad związanych z nimi rozliczeń. Po czwarte: w ubiegłym roku państwowe firmy zostały połączone w cztery grupy.

Wspólną z gazownictwem kwestią było rozdzielenie działalności dystrybucyjnej i handlowej. Rozwiązano ją na różne sposoby. W większości przypadków postąpiono tak jak w grupie RWE Stoen, gdzie zasoby IT (a w szczególności system bilingowy SAP) zostały przeniesione do RWE Stoen Operator (tj. wydzielonej spółki zajmującej się dostawami energii do odbiorców przyłączonych do jej sieci). RWE Stoen (tj. spółka matka zajmująca się sprzedażą energii) korzysta z nich na podstawie stosownych umów.

Inaczej z tym samym problemem poradzono sobie w Vattenfallu, gdzie część rozwiązań IT, które obsługują poszczególne dziedziny (tj. dystrybucję energii albo jej sprzedaż) zostały wniesione aportem do odpowiednich spółek, tj. Vattenfall Distribution Poland (VDP) i Vattenfall Sales Poland (VSP). Właścicielem kilku istotnych dla Vattenfalla systemów teleinformatycznych jest spółka córka - Vattenfall IT Poland. W związku z tzw. unbundlingiem nie było więc żadnych dodatkowych kłopotów - zarówno VDP, jak i VSP korzystają z tych systemów IT na zasadach outsourcingu.

W ciągu ostatnich dwóch lat nie było wielkich roszad w elektroenergetycznych systemach bilingowych. Na zmiany dopiero się zanosi np. w Vattenfallu. Być może w przyszłości system Oracle Utilities Customer Care And Billing będzie obsługiwał wszystkich klientów. Na razie jego działanie ograniczone jest tylko do nowych klientów. Poza nim działają jeszcze dwa rozwiązania. Rozliczenia klientów indywidualnych prowadzone są za pomocą aplikacji SE (opracowanej przed laty przez firmę ABC System i utrzymywanej przez służby informatyczne Vattenfalla). Klienci instytucjonalni są obsługiwani za pomocą oprogramowania EnergOS (zajmuje się nim firma Kompakt z grupy Asseco). Za to niespotykane przeobrażenie aplikacji bilingowej nastąpiło we wrocławskim oddziale EnergiaPro. Pod koniec 2007 r. wymieniono tam system SAP IS/U piątej generacji na rozwiązanie czwartej generacji.

Rachunki za gaz, prąd i ciepło

Systemy bilingowe w firmach elektroenergetycznych

Utworzone w ubiegłym roku grupy energetyczne ciągle stoją przed problemem ujednolicenia systemów bilingowych. ENEA, ENERGA, Tauron i Polska Grupa Energetyczna - każda nadal dysponuje kilkoma takimi aplikacjami. ENEA ma ich cztery, ENERGA - sześć, Tauron - siedem, a PGE - pięć. Dodatkowy kłopot polega na tym, że Tauron ma dwie spółki zajmujące się sprzedażą energii odbiorcom, a PGE aż osiem! Ujednolicenie systemów bilingowych nie będzie więc łatwe.

Z poważnym problemem bilingowym operatorzy systemów dystrybucyjnych musieli uporać się przed 1 kwietnia br. Tego dnia zaczął obowiązywać nowy sposób obliczania tzw. opłaty przejściowej związanej z finansowaniem kosztów rozwiązania tzw. kontraktów długoterminowych. Nie obyło się bez przeróbek systemów bilingowych, bo w przypadku gospodarstw domowych, zastosowano algorytm niespotykany dotychczas w elektroenergetyce. Co więcej - przy obliczaniu wysokości opłaty niezbędne są dane o zużyciu energii w poprzednich 12 miesiącach. Dotychczas wszystkie obliczenia opierały się na ostatnich odczytach licznika.

Ciepłownictwo

Ciepłownictwo ma swoją wyraźną specyfikę. Uwolnienie rynku w praktyce jest czysto teoretyczne. Konkurencja pomiędzy producentami ciepła możliwa jest zaledwie w kilku miastach (np. w Toruniu). Ciepłownictwo skupia się na rynkach lokalnych, bo transport ciepła na większe odległości jest nieopłacalny. Nie ma też na tym rynku regulacji dotyczących rozdzielenia działalności dystrybucyjnej.

W przypadku sprzedaży i dostaw ciepła niejednokrotnie istnieją jednak bardzo skomplikowane schematy rozliczeniowe. Często całe osiedla są rozliczane za pomocą jednego licznika. Jego wskazanie jest dzielone za pomocą specjalnych algorytmów na poszczególne domy, wspólnoty mieszkaniowe czy indywidualnych odbiorców. W związku z tym tylko niektóre systemy bilingowe są w stanie podołać takim wyzwaniom. Rozwiązania dobrze sprawdzające się w gazownictwie czy elektroenergetyce wcale nie muszą okazać się pożyteczne w ciepłownictwie.

Jedną z głównych ról na rynku rozwiązań bilingowych dla ciepłownictwa w dużych miastach odgrywa firma Kompakt. Jej oprogramowanie stosowane jest m.in. przez Stołeczne Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej, GPEC Gdańsk, SEC Szczecin i ZEC Łódź. Znaczącą pozycję mają też firmy Comarch (z jej rozwiązań bilingowych korzysta m.in. Kołobrzeg, Malbork i Słupsk), Domdata (np. Opole i Toruń), Etob-Res (Rzeszów, Przemyśl), Kelvin (Bielsko Biała), Kombit (LPEC Lublin) oraz Goinfo (większość miast na Śląsku). W małych miastach stosowane są również rozwiązania Unisoftu.


TOP 200