Zapewne impulsem do przyspieszenia rozmów o współpracy między Prokom Software i Novell Polska stały się - zapowiadane przez Ministerstwo Finansów oraz Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej - plany migracji z SCO Unix na inną platformę. Obie instytucje nie wykluczają, że będzie to właśnie Linux. Wciąż także wiele polskich firm korzysta z rozwiązań SCO jako platformy dla swoich aplikacji, pracujących już jednak na starym sprzęcie i korzystających z przestarzałych rozwiązań, w tym baz danych.

"Prokom chce budować kompetencje w Linuxie. Rozmowy prowadzone są od zeszłego roku. Firma potrzebuje partnera ze wsparciem na miejscu, stąd wybór Novella i SuSE Linux" - tłumaczy Krzysztof Król, dyrektor działu komunikacji korporacyjnej w Prokom Software. "Chcemy zaoferować klientom SCO nie tylko pomoc w migracji - przygotowaną wspólnie z dostawcami sprzętu - ale także ochronę przed ewentualnymi pozwami ze strony SCO" - dodaje Jarosław Kowalski, dyrektor zarządzający Novell Polska. SCO od trzech lat prowadzi bowiem batalię sądową związaną z rzekomym naruszeniem jej praw autorskich przez producentów Linuxa. Mieliby oni wykorzystać w tworzeniu tego systemu operacyjnego fragmenty kodu źródłowego SCO Unix.

Klienci w administracji...

Resort finansów zapowiada - w ramach projektu eDeklaracje - wymianę platformy systemowej SCO Unix, na której pracuje system POLTAX, obsługujący urzędy i izby skarbowe. Plan takiej migracji kierownictwo Ministerstwo Finansów ogłosiło już we wrześniu 2005 r., podczas spotkania z branżą informatyczną. Przy okazji resort finansów chce przejść na nowszą wersję bazy danych Oracle. Nie wiadomo, czy projekt ten nie opóźni się w związku ze zmianami w kierownictwie Departamentu ds. Informatyzacji Resortu Ministerstwa Finansów. Jak mówi Grzegorz Fiuk, były jego dyrektor, możliwość dalszego stosowania i utrzymywania oprogramowania pracującego na platformie SCO Unix już się wyczerpała.

"Serwery mają już kilka lat, a baza danych Oracle 6 musi zostać zmigrowana do Oracle 10" - wyjaśnia. W sumie system POLTAX na platformie SCO Unix pracuje na 401 serwerach, a z tej jego wersji korzysta ponad 30 tys. użytkowników. Migracja na nową platformę ma się odbyć w ramach budowy systemu eDeklaracje. Przedstawiciele Ministerstwa Finansów chcą przeprowadzić analizę, na jaką platformę przenieść POLTAX - Linux czy Windows. "Migracja będzie ostatnim tak dużym projektem w ramach budowy systemu eDeklaracje, przed wdrożeniem rozwiązania centralnego, co miałoby nastąpić w ciągu pięciu lat" - mówi Grzegorz Fiuk. Dzięki temu dostęp do wszystkich niezbędnych danych mieliby zarówno pracownicy poszczególnych urzędów (dziś mają bezpośredni dostęp jedynie do danych z własnego urzędu) oraz podatnicy.

Jeszcze w tym roku, prawdopodobnie w maju, Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej rozpocznie testy platformy linuxowej na potrzeby systemu PULS. W ramach umów z Novell Polska resort pracy ma możliwość bezpłatnej migracji na SuSE Linux. "Wciąż kilkanaście dużych urzędów pracy korzysta z SCO Unix" - mówi Zbigniew Olejniczak, dyrektor Departamentu Informatyki w MPiPS. W 2002 r. ówczesne Ministerstwo Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej dokonało przeniesienia systemu wspomagającego działalność urzędów pracy na SCO UnixWare 7 i serwery z procesorami Intela. Resort pracy i polityki społecznej ma wykupione ponad 1000 licencji Unixa SCO. Niewykluczone, że ministerstwo to zdecyduje się właśnie na Linuxa, zwłaszcza że na tej platformie działa już system ePULS i domena publicznych służb zatrudnienia.

...i zastosowania komercyjne

Jak podają przedstawiciele Novell Polska, wśród 100 największych przedsiębiorstw w Polsce z SCO Unix korzysta prawie jedna piąta. Dla części z nich nie jest to oczywiście podstawowa platforma, mimo to stanowią oni łakomy kąsek, zwłaszcza że dotychczasowe rozwiązania są przestarzałe. Stosują je m.in. spółki z Grupy PKP oraz kopalnie działające w ramach Katowickiego Holdingu Węglowego. SCO Unix jest tam wykorzystywany jako platforma dla systemów obsługujących sprzedaż węgla.

W ramach wymiany starego sprzętu, dostarczonego jeszcze przez ICL, z systemu operacyjnego SCO zrezygnowały już Zakłady Azotowe Puławy. Z czasem zapewne będzie robić to coraz więcej firm. Tym bardziej że - jak mówią sami użytkownicy - SCO od czasu zamknięcia polskiego oddziału właściwie nie kontaktowało się z użytkownikami w Polsce. Nie prezentowało im także nowej oferty. "Choć - trzeba przyznać - że i my nie zwracaliśmy się do SCO z prośbą o wsparcie, bo go po prostu nie potrzebowaliśmy" - mówi Grzegorz Fiuk. Po likwidacji polskiego oddziału SCO, z Niemiec firma ta obsługuje Polskę, kraje skandynawskie, Austrię, Czechy, Słowację, Ukrainę, a nawet Rosję.