Microsoft ma więcej czasu na przygotowanie listy świadków, którzy będą zeznawać w drugiej części procesu. Przewód sądowy ma zostać wznowiony tydzień później niż planowano - 10 maja br.

Sędzia Thomas Penfield Jackson przesunął rozpoczęcie drugiej części procesu ze względu na uroczystości związane z pięćdziesięcioleciem NATO. Zadecydował on także, że każda ze stron musi przedstawić listę świadków oraz streszczenia ich oczekiwanych zeznań lub temat.

Tymczasem prawnicy Microsoftu publicznie przesłuchali świadków Netscape'a i Suna Microsystems w związku z wchłonięciem Netscape'a przez America Online (AOL). W tej sprawie zeznawał Peter Currie, dyrektor finansowy Netscape'a. Odpowiadał on na pytania, dotyczące połączenia jego firmy z AOL. Jak twierdzi David Boies, rządowy prawnik, zeznania Currie zbytnio nie pomogły Microsoftowi.

W czasie przesłuchania prawnik Microsoftu wypytywał Currie o tajne szczegóły, dotyczące połączenia jego firmy z AOL. Chciał w ten sposób dowieść, że sfinalizowanie umowy było celowo opóźniane do czasu rozpoczęcia procesu i złożenia zeznań przez Jamesa Barksdale'a, szefa Netscape'a. Peter Currie zeznał jedynie, że po zeznaniach Barksdale'a obawiano się, że AOL zerwie umowę. Currie zaprzeczył, jakoby sam proces przeciwko Microsoftowi miał bezpośredni wpływ na warunki i wynik negocjacji.

Termin wznowienia rozprawy ustalony na 10 maja nie jest ostateczny i może jeszcze zmienić się w zależności od sprawy, którą równolegle zajmuje się sędzia Thomas Penfield Jackson.