Prąd ze skrzynki
-
- 17.11.2009
Różnica w sprawności urządzeń true online oraz line interactive, chociaż wydaje się niewielka (mniej niż 5% przy założeniu obciążenia obu UPS-ów w najkorzystniejszym obszarze eksploatacji), przekłada się na znaczne wydatki. Przy mocy rzędu 10 kVA, 5-proc. różnica w sprawności zasilacza oznacza 0,5 kW strat energii, wydzielanej w postaci ciepła. Odprowadzenie tego ciepła w pewnych przypadkach powoduje dalszy wzrost zapotrzebowania na energię elektryczną, a to z kolei oznacza wyższe koszty eksploatacji urządzeń.
Przy doborze urządzeń trzeba zatem uwzględnić wiele czynników. Nie zawsze najbardziej zaawansowane konstrukcje, dające w każdych warunkach najlepszą jakość dostarczanej energii elektrycznej będą dla firmy najkorzystniejsze.
UPS rośnie wraz z firmą
Zapotrzebowanie na moc niezbędną do zasilenia infrastruktury IT w firmie może ulegać zmianom w czasie. Gdyby od razu wyposażyć firmę w zasilacz awaryjny obliczony na moc docelową, przez długi czas eksploatacji byłby on niedociążony, czyli nie pracowałby przy optimum swojej sprawności. Przykładowa infrastruktura małej firmy może potrzebować około 4kVA, ale wiadomo, że za rok potrzeby tej samej firmy wzrosną ponad dwukrotnie. Gdyby kupić zasilacz od razu obliczony pod kątem mocy docelowej (10 kVA, czyli urządzenie powinno mieć moc około 12 kVA), obciążenie przez długi czas nie przekroczyłoby 40% mocy nominalnej, zatem urządzenie pracowałoby znacznie poniżej optimum. Stosunkowo niska sprawność w tym zakresie przekładałaby się na straty energii, widoczne także w rachunkach za energię elektryczną. Należy do tego dodać wyższe koszty inwestycji w przewymiarowany początkowo zasilacz.
W praktyce działów IT zdarzają się zastosowania, gdzie zasilacz awaryjny musi być wykonany w technologii ciągłej konwersji napięcia, by zapewnić żądaną niezawodność elektroniki. Ma to miejsce w obiektach, w których często występują zaniki lub przez sieć energetyczną przechodzą silne impulsy przepięciowe. Zasilacze awaryjne wykazują się znacznie mniejszą wrażliwością na zakłócenia, wytrzymują przy tym przepięcia, które zniszczyłyby większość zasilaczy w systemach komputerowych. Jednym z przykładów zastosowania jest eksploatacja wrażliwej elektroniki zasilanej z sieci, z której korzystają także przemysłowe urządzenia wykorzystujące elementy o znacznej indukcyjności. Załączanie i wyłączanie takich urządzeń może powodować fluktuacje napięcia sieci, a nawet wielokilowoltowe impulsy przepięciowe. W takich lokalizacjach odporny zasilacz o ciągłej konwersji napięcia zapewni zasilanie bardzo dobrej jakości, niezależnie od tego, co się dzieje w sieci zasilającej.
Znacznie korzystniejszy dla firmy jest projekt stopniowej rozbudowy urządzenia. W początkowym okresie eksploatacji firma mogłaby eksploatować rozbudowywalną jednostkę o mocy 6 kVA. W miarę wzrostu zapotrzebowania na moc, producent może dokonać rozbudowy urządzenia, polegającej na wymianie lub dostawieniu modułów falownika, ewentualnego doposażenia zasobnika z akumulatorami oraz odpowiedniego przeprogramowania jednostki. Dzięki temu, że zasilacz taki jest od razu zaprojektowany pod kątem rozbudowy do 12 kVA, wymaga stosunkowo niedużych nakładów i w obu przypadkach pracuje w okolicy swojego optimum obciążenia. Wykorzystanie możliwości dwukrotnej rozbudowy zasilacza jest istotną korzyścią biznesową nowoczesnych urządzeń i warto rozważać takie jednostki przy projektowaniu infrastruktury w firmie, która planuje rozwój IT.
By bezpiecznik zadziałał
UPS-y o dużej mocy zazwyczaj zasilają wiele obwodów i odbiorników. Rachunek prawdopodobieństwa uczy, że w ciągu dwóch lat eksploatacji może wystąpić co najmniej jedna awaria. Może być ona spowodowana podłączeniem obcego urządzenia lub jego uszkodzeniem, powodującym zwarcie. Typowy zasilacz, gdy stwierdzi zwarcie w chronionym obwodzie, wyłącza dostarczanie do niego energii - to skutkuje przerwą w zasilaniu. Tymczasem wszystkie biurowe odbiorniki prądu posiadają bezpieczniki, które chronią obwód w przypadku zwarcia. Aby taki bezpiecznik zadziałał, niezbędny jest prąd o wymaganym natężeniu.
