Popularne błędy, które popełniamy pod wpływem krytyki w Social Media

Kiedy Twoja firma, bądź jej produkty czy usługi zostaną skrytykowane w Social Media, albo przez brutalną ocenę klienta, lepiej dobrze się zastanowić przed udzieleniem odpowiedzi. Zamiast odpowiadać agresją lub ignorować negatywne komentarze, należy podjąć wyważone działanie, które nie zrobi więcej szkód.

Popularne błędy, które popełniamy pod wpływem krytyki w Social Media
Kiedy Twoje produkty czy usługi zaczynają być krytykowane na serwisach takich jak Yelp, Twitter czy Facebook, atmosfera szybko zaczyna się robić gorąca. Dzieje się tak dlatego, że w grę wchodzi przecież Twoja reputacja i szkody wyrządzone w ten sposób na serwisach społecznościowych mogą być naprawdę realne.

Wiele osób popełnia podstawowy błąd i na krytykę reaguje bardzo emocjonalnie, szybko odpisując w takiej samej manierze w jakiej zrobił to nasz „internetowy krytyk”. Taka szybka i naładowana negatywnymi emocjami odpowiedź może jednak wyrządzić spore szkody.

Inni decydują się na podejście zupełnie przeciwne, ale równie ekstremalne: całkowicie ignorują krytykę. Takie osoby zazwyczaj liczą, że ignorując ją, negatywna opinia rozpłynie się gdzieś w zalewie innych. To może być jednak zgubne. Sytuacje tego typu nierzadko prowadzą do prawdziwych burz w Social Media, które mogą być już niemożliwe do zatrzymania.

Jay Shek, CEO w Locality wymienia dwie powyższe rzeczy jako najbardziej szkodliwe działania jakie możemy podjąć w obliczu krytyki w mediach społecznościowych.

Zdecydowanie lepsza odpowiedz to taka, kiedy uda się dotrzeć do konkretnego niezadowolonego użytkownika i spróbować dociec źródła problemu, oraz naprawić go. Rezultat takiego działania – niezależnie jaki będzie – można następnie opublikować, tak aby inni użytkownicy widzieli, że problem nie został pozostawiony sam sobie. W ten sposób pokazujesz, że twojej firmie zależy na poprawie swoich usług czy produktów również w oparciu o sugestie użytkowników.

Shek przyglądał się zachowaniom social media managerów i udało mu się określić cztery najczęściej popełniane przez nich błędy. Od tego co opisuje są oczywiście wyjątki, jak np. wtedy, gdy krytykuje cię konkurencja podszywająca się pod klientów. W takich sytuacjach nierzadko należy podjąć kroki prawne. Jednak ogólnie rzecz biorąc lista Sheka odnosi się do większości najpopularniejszych błędów.

Błąd 1: fałszywe pozytywne komentarze

Niektóre firmy starają się zalać media społecznościowe falą pozytywnych komentarzy, których zadaniem ma być przykrycie negatywnego. Szybko wizyta w wyszukiwarce pozwoli znaleźć wiele firm, które zajmują się pisaniem takich fałszywych pochwał. W ten sposób narażasz się jednak na to, że zostaniesz nakryty na takiej nieuczciwej praktyce, a twoje dobre imię zostanie kompletnie zrujnowane.

Szanse na taką wpadkę rosną, bowiem serwisy agregujące recenzje i opinie takie jak Yelp, coraz lepiej radzą sobie z wykrywaniem fałszywych opinii. Dodatkowo specjalne filtry wychwytują fałszywe opinie pisane z tego samego konta. Nie można również zapominać o samych użytkownikach, którzy są bardzo wyczuleni na takie sprawy: bardzo ogólne pochwały, brak szczegółów… to zawsze budzi podejrzenia.

W październiku zeszłego roku Samsung został ukarany karą w wysokości 340 tysięcy dolarów za zatrudnienie firm marketingowych, które zajmowały się pisaniem fałszywych recenzji na tajwańskich forach – i to zarówno pozytywnych dla Samsunga, jak i krytycznych o produktach konkurencji.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200