Według najnowszego raportu firmy IDC wartość rynku biznesu elektronicznego, krajów Grupy Wyszehradzkiej (Polska, Czechy, Słowacja, Węgry), wzrośnie ze 100 mln USD w 2000 r. do 650 mln USD w 2001 roku. Dwie trzecie rynku e-biznesu w tych krajach stanowi sprzedaż towarów i usług przez firmy dla innych dla firm (B2B). Jedną piątą stanowić będzie natomiast e-zaopatrzenie (e-procurement) przedsiębiorstw. Wartość rynku obsługi klientów indywidualnych (B2C) ma wynieść 100 mln USD.

Penetracja Internetu, wynosząca obecnie średnio 8%, w 2005 r. sięgnie w krajach grupy 23%. Będzie to jednak nadal mniej niż w najbardziej rozwiniętych państwach świata. Według analityków IDC, powodami są nadal relatywnie wysokie koszty dostępu do Sieci i stosunkowo mała ilość komputerów w krajach Europy Środkowej. Zdaniem analityków IDC, pod koniec ub. r. w Polsce było 3 mln internautów, czyli więcej niż w pozostałych krajach grupy, jednak najwyższy ich odsetek jest na Węgrzech. Także pod względem wydatków, na zakupy online, nie jesteśmy liderem - ciągle wyprzedzają nas Czesi. Jednak w 2002 r. sami Polacy zamówią w Internecie towary i usługi za 1 mld USD.

Zobacz również:

• Szyfrowanie plików, a szyfrowanie dysku - jaka jest różnica?
• Spadek sprzedaży pecetów