COMPUTERWORLD

Rośnie popularność Windowsa 8 i 8.1

Według najnowszego raportu Net Applications, po 14 miesiącach od premiery, wersje 8 i 8.1 stanowią ponad 10 proc. wszystkich systemów Windows. Taki wynik to skutek świątecznych zakupów i oczekiwanej przez wszystkich aktualizacji systemu do wersji 8.1. Po dwóch miesiącach od premiery na najnowszym Windowsie działa już prawie 4 proc. urządzeń z systemem Microsoftu. Wynik nie jest jednak miarodajny, ponieważ producent zachęca użytkowników do wykonania darmowej aktualizacji. Drugim najpopularniejszym systemem Microsoftu, mimo zapowiedzianego już wstrzymania wsparcia technicznego, wciąż pozostaje trzynastoletni już Windows XP, który działa na prawie 30 proc. urządzeń. Źródło: Windows 8? To już 10% wszystkich okien

USA: legalne przeszukiwanie laptopów na granicy

Amerykański sąd uznał, że urzędnicy U.S. Customs and Border Protection (agencji odpowiedzialnej za obsługę celną oraz ochronę granic) mogą przeszukiwać komputery przenośne i inne urządzenia osób przekraczających granicę USA bez podawania powodu. Legalność takiego rozwiązania próbowała podważyć organizacja American Civil Liberties Union. Jej przedstawiciele w 2010 roku złożyli do sądu wniosek, w którym wskazywali, że wybiórcze sprawdzanie urządzeń elektronicznych jest w USA nielegalne – tym bardziej, że jest ono zwykle przeprowadzane bez podawania powodów kontroli konkretnego urządzenia. Zdaniem ACLU, o legalności można by mówić tylko w przypadku, gdyby osoba, której komputer jest przeszukiwany, była podejrzewana o popełnienie jakiegoś przestępstwa. Sąd nie zgodził się z tą opinią i zadecydował o odrzuceniu pozwu. Sędzia argumentował, że przeszukania są obecnie wyjątkowo rzadkie, a na dodatek w większości przypadków funkcjonariusze podają powody jego przeprowadzenia. Przedstawiciele ACLU zapowiedzieli, że rozważają złożenie apelacji od tej decyzji. Źródło: Kontrole laptopów na granicy USA legalne

Zobacz również:

• Przeglądarka Chrome będzie jeszcze jakiś czas akceptować pliki cookie
• Apple ostrzega użytkowników w 92 krajach. Uwaga na ataki szpiegowskie

Raport błędu w Windowsie szansą dla przestępców

Zastosowany przez Microsoft w systemie Windows mechanizm przekazywania do firmy informacji o błędach w OS-ie może być wykorzystywany przez przestępców do planowania ataków informatycznych – twierdzą specjaliści z firmy Websense. Okazało się, że dane te są przesyłane w postaci niezaszyfrowanej, co oznacza, że możliwe jest ich odczytanie przez osoby trzecie. Działania Websense są reakcją na niedawne doniesienia magazynu :Der Spiegel”, który poinformował, że amerykańska Agencja Bezpieczeństwa Narodowego (NSA) masowo przechwytuje raporty o błędach w Windows przesyłane za pośrednictwem monitorowanych przez nią łączy internetowych. Specjaliści tłumaczą, że raport o błędach w Windows zawiera całkiem pokaźny pakiet informacji, które mogą być przydatne podczas planowania ataku na dany komputer – znajdziemy w nim m.in. dane o dokładnej wersji OS-u i zainstalowanych w nim aplikacji, a niekiedy również o podłączonym do maszyny sprzęcie. Źródło: System raportowania błędów Windows sprzyja hakerom

RZECZPOSPOLITA

Dane użytkowników Snapchat padły ofiarą hakerów

Hakerzy wykradli dane 4,6 mln użytkowników popularnej aplikacji Snapchat. Co ciekawe, zaledwie kilka dni wcześniej australijska firma Gibson Security ostrzegała twórców aplikacji, że jest w niej poważna luka, która może zostać wykorzystana przez hakerów, jednak Snapchat zbagatelizował ostrzeżenie. Popularna aplikacja Snapchat pozwala internautom dzielić się zdjęciami i krótkimi komentarzami, które znikają z serwerów oraz komórki odbiorcy po maksymalnie 10 sekundach. Właśnie dlatego Snapchat stał się popularny wśród nastolatek –zapewnia, że zdjęcia i wpisy raczej nie wyciekną do sieci i nie zobaczą ich rodzice, nauczyciele czy pracodawca. Według oficjalnych statystyk, we wrześniu użytkownicy aplikacji dziennie przesyłali sobie ponad 350 mln zdjęć. Źródło: Hakerzy wykradli dane 4,6 mln osób

65 mln zła na „Innowacyjną gospodarkę”

Na początku stycznia Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości znów oczekuje na wnioski w ramach projektu „Innowacyjna gospodarka”. Firmy mają do podziału 65 mln zł grantów na łączenie systemów informatycznych. W ostatnim naborze, w czerwcu 2013 r., przedsiębiorcy złożyli rekordowo dużo, bo aż 1779 wniosków na 1,43 mld zł, co niemal pięciokrotnie przekroczyło dostępny wówczas budżet. Do tego był to już aż 12. konkurs o te dotacje. Źródło: Niespodziewany konkurs o e-dotacje dla firm

GAZETA PRAWNA

Polubiliśmy karty zbliżeniowe

Karty zbliżeniowe stanowią już prawie 57 proc. wszystkich kart wydanych przez banki w Polsce. Z danych Narodowego Banku Polskiego wynika, że na koniec III kw. ubiegłego roku na naszym rynku funkcjonowało 19,8 mln kart bezstykowych i ok. 145 tys. terminali płatniczych przyjmujących płatności bezstykowe (prawie 47 proc. wszystkich urządzeń do przyjmowania płatności bezgotówkowych). Pod tym względem Polska jest europejskim liderem. Statystyki pokazują też, że Polacy chętnie korzystają z kart, coraz częściej płacąc nimi w sklepach. Od lipca do końca września kart użyliśmy ponad 580 mln razy, z czego 64,9 proc. stanowiły transakcje w placówkach handlowych, a 35,1 proc. – w bankomatach. Źródło: Polacy pokochali zbliżeniówki. Na rynku jest już prawie 20 mln kart bezstykowych

WYBORCZA.BIZ

ZTE chce być trzecie na rynku smartfonów

Trzonem działalności chińskiej firmy ZTE jest dostarczanie rozwiązań i urządzeń telekomunikacyjnych - od anten przez modemy po tablety. Produkuje również smartfony i na to chce w przyszłości położyć największy nacisk. Z tego powodu tworzy osobną grupę biznesową, która będzie się zajmować wyłącznie produkcją smartfonów oraz opracowywaniem nowych rozwiązań technologicznych. Na czele tej dywizji stanie wiceprezes całej firmy Zeng Xuezhong. Plan zakłada, że do 2016 roku urządzenia marki ZTE będą w pierwszej trójce najchętniej kupowanych smartfonów na świecie. Dziś liderem na tym rynku jest Samsung (31,4 proc. udziału), drugie jest Apple (13,1 proc.). Według analityków chiński ZTE nie mieści się w pierwszej piątce i musiałby jeszcze wyprzedzić innych chińskich graczy - Xiaomi, Lenovo i Huawei. Źródło: ZTE stawia na smartfony. Chce być w pierwszej trójce na świecie

Google musi usuwać coraz więcej linków

Jak podaje serwis conowego.pl, w 2013 roku Google był proszony przez właścicieli praw autorskich o usunięcie ze swoich wyników wyszukiwania aż 235 mln linków. Dla porównania – w 2012 roku takich zgłoszeń było 50 mln, a w 2011 r. - zaledwie 10 mln. W zdecydowanej większości internetowy gigant przychyla się do tych próśb. W minionym roku usunął 214 mln linków. Co ciekawe, najwięcej z nich - ponad 7,5 mln - dotyczyło wyszukiwarki multimedialnej FilesTube stworzonej przez szczecińską firmę informatyczną Red Sky. Tradycyjnie najwięcej zgłoszeń do Google wysłali przedstawiciele branży muzycznej - brytyjskie BPI i amerykańskie RIAA. W walce z piractwem obrońcy praw autorskich radzą sobie coraz lepiej - także za pomocą amerykańskich sądów, które nakazują zamykanie kolejnych serwisów przechowujących pliki. Źródło: Google usunął cztery razy więcej pirackich linków niż rok temu

Unia chce jednej ładowarki

Unia Europejska opracuje przepisy, które wprowadzą obowiązkowy typ portu - micro-USB. Już w 2009 roku zażądała, by producenci sprzętu w swoich urządzeniach stosowali gniazda ładowania na wtyczki micro-USB. Jeśli się nie dostosują dobrowolnie, wprowadzone zostaną odpowiednie przepisy prawne – ostrzegali unijni politycy.14 największych firm przystało na propozycję Unii, nie dostosowało się oczywiście Apple. M.in. dlatego Unia chce wprowadzić prawny obowiązek stosowania portów micro-USB. Zmiany mogą dotyczyć także laptopów, gdzie chaos ładowarek jest jeszcze większy. Unijni politycy używają dwóch argumentów przemawiających za ujednoliceniem: wygoda użytkownika i ograniczenie elektrośmieci. (ładowarki do telefonów i laptopów, które co roku wyrzucają obywatele UE, ważą aż 500 tys. ton). Źródło: Jednolite ładowarki w UE coraz bliżej. Do laptopów też. Czy Apple się ugnie?