Pamięci masowe: 4 rady dla administratorów

Znajomość własnych aplikacji

Administratorzy pamięci masowych nie mogą sobie pozwolić na ignorowanie warstwy aplikacji. Bazy danych są aplikacjami stawiającymi pamięciom masowym bardzo wysokie wymagania, ale nie zawsze przyczyną problemów z bazami są problemy wydajnościowe macierzy. Warto zastanowić się czy tak naprawdę nie wynika on z problemów wewnątrz samej bazy danych i czy do ich rozwiązania nie wystarczy dodanie kilku indeksów. Indeksy przyspieszą obsługę często używanych zapytań a zarazem pozwolą znacznie zmniejszyć obciążenie pamięci masowej, dzięki czemu unikniemy kosztownych inwestycji w sprzęt.

Polecamy Thin provisioning - niewykorzystany potencjał?

Zobacz również:

  • Plikowa, blokowa czy obiektowa pamięć masowa?
  • Wyjaśniamy czym jest SD-WAN i jakie są zalety tego rozwiązania

Nie oznacza to bynajmniej, ze administratorzy storage’u muszą stać się specjalistami od baz danych czy ekspertami ds. innego rodzaju aplikacji. Jednak zanim podejmiemy decyzję o dokupieniu sprzętu, warto przynajmniej omówić go ze specjalistami od aplikacji, aby dowiedzieć się, w jaki sposób dana aplikacja korzysta z pamięci masowej.

Wybór najlepszych praktyk

Wśród wielu sposobów konfigurowania współpracy między hostami a pamięciami masowymi, zwykle jest tylko jedno dobre rozwiązanie. Niestety, tzw. najlepsze praktyki bardzo się różnią w zależności od tego, co chcemy osiągnąć. Problem komplikuje się jeszcze bardziej, gdy pamięci masowe są wdrażane w środowiskach wirtualnych, zwłaszcza w sytuacjach, gdy pamięć masowa obsługuje więcej niż jeden protokół i/lub, gdy pamięć masowa jest replikowana do odległej lokalizacji na wypadek awarii.

Na przykład, załóżmy, że platforma pamięci masowej obsługuje protokoły: NFS, iSCSI i Fibre Channel lub FCoE, i jest ona dołączana do hostów wirtualnych, które mogą również obsługiwać te same trzy protokoły. Którego użyć? Czy lepiej korzystać z różnych i dopasowywać je do różnorodnych obciążeń? Czy dla jednego rodzaju obciążeń lepiej zastosować udostępnianie na poziomie plików (NFS), a w przypadku innego udostępniać na poziomie bloków? Czy konfiguracja niektórych aplikacji do współpracy z pamięcią masową na poziomie bloków pozwoli na skorzystanie z oprogramowania do robienia kopii migawkowych (application-aware snapshotting) dostarczanego przez producenta pamięci masowej, podczas gdy protokół plikowy - już nie?

Polecamy Pamięci masowe: wiele protokołów - dobre i złe strony

Jeżeli dokonywana jest replikacja w odległej lokalizacji, to czy wybór pomiędzy blokowym bądź plikowym dostępem do pamięci masowej będzie miał wpływ na zdolność do pracy w trybie przełączania awaryjnego do zapasowego centrum danych (failover) lub przywracania normalnej pracy systemu w podstawowym datacenter (failback)? Czy istnieją jakieś ograniczenia w hiperwizorze, oprogramowaniu do replikacji, firmware pamięci masowej lub oprogramowaniu do automatycznego przełączania awaryjnego, które sprawią, że jeden protokół będzie lepszy od drugiego?

Wiedza i jeszcze raz wiedza

Poznanie właściwych odpowiedzi na te pytania oraz optymalne skonfigurowanie całości może wymagać sporo pracy i eksperymentów. Gorzej, gdy to się już zrobi, a kolejne uaktualnienie wersji każdego pojedynczego elementu nagle zupełnie zmieni dotychczasowe ustawienia lub po prostu coś popsuje. Dlatego też sięganie do dokładnej dokumentacji (a jeszcze lepiej po wiedzę ekspertów) - jest tak ważne.

Obecnie administrowanie storagem w nowoczesnym centrum danych wymaga dużych i różnorodnych umiejętności. Nie tylko trzeba wiedzieć, jak działa pamięć masowa wewnątrz i na zewnątrz, ale również jak integruje się z pozostałym sprzętem i oprogramowaniem. Dlatego dzisiejsi administratorzy odpowiedzialni za pamięci masowe muszą orientować się co i jak korzysta z zarządzanych przez nich zasobów.


TOP 200