Rozwiązanie nosi nazwę ChatGPT Enterprise i będzie na rynku rywalizować głównie z podobną usługą opracowaną przez Microsoft, czyli z Bing Chat Enterprise. ChatGPT Enterprise bazuje na zupełnie nowej konsoli administracyjnej, z poziomu której użytkownik wybiera różne narzędzia, dzięki którym może w elastyczny sposób zarządzać sposobem wchodzenie w interakcję ze sztuczną inteligencją. Ma tu do dyspozycji różne szablony konwersacji, które pozwalają mu dopasowywać poziom konwersji do aktualnych potrzeb biznesowych.

ChatGPT Enterprise zapewnia przy tym użytkownikowi dostęp do zaawansowanej analizy danych, funkcji ChatGPT klasy Code Interpreter, która może kreować wykresów, oraz rozwiązywać różne problemy logiczne i matematyczne. I tak, mamy tu zaawansowaną funkcję analizy danych, która może weryfikować informacje finansowe, zdrowotne lub lokalizacyjne i na tej podstawie generować niezwykle przydatne z punktu widzenia biznesowego odpowiedzi. Zaawansowana analiza danych była wcześniej dostępna tylko dla abonentów płatnej usługi ChatGPT Plus.

Zobacz również:

• GPW WATS – twarda podstawa do globalnego konkurowania
• Blaski i cienie AI
• Oto kolejny przykład, co potrafi sztuczna inteligencja

ChatGPT Enterprise wkorzystuje model GPT-4, ten sam który obsługuje ChatGPT Plus. Różnica jest taka, że klienci ChatGPT Enterprise mają zapewniony priorytetowy dostęp do GPT-4, zapewniając wydajność dwukrotnie większą niż standardowe GPT-4 i rozszerzone okno kontekstowe obsługujące 32 tys. tokenów, co przekłada się na ok. 25 tys. słów. OpenAI gwarantuje przy tym, że wszystkie rozmowy z ChatGPT Enterprise są szyfrowane.