Prezes Intela, Paul Otellini, reklamował małe, energooszczędne komputery jako dobre rozwiązanie dla rodzin o niewielkich dochodach. Maszyny "Community PC" mają wykorzystywać niskonapięciowe procesory korporacji, pracować będą pod kontrolą Windows XP Starter Edition lub Linuksa. Nie wiadomo na razie, jaka będzie ich cena.

Akcja jest prawdopodobnie odpowiedzią na inicjatywę "Laptop za 100 dolarów" zapoczątkowaną przez pracownika Massachusetts Institute of Technology, a wspieraną m.in. przez AMD, Google i Red Hata (patrz również: "Intel: nikt nie zechce laptopa za 100 USD").

Zobacz również:

• Powstała najnowocześniejsza na świecie fabryka chipów
• ChromeOS i biznes - takie połączenie ma coraz więcej sensu
• Powody dla których 16 GB RAMu powinno być standardem

Komputery promowane przez Intela, w przeciwieństwie do wspomnianego notebooka, będą wyposażone w dysk twardy. Znajdą się w nich ponadto 4 porty USB 2.0, dwa PS/2 i jeden równoległy oraz chipset graficzny, dźwiękowy i sieciowy. Maszyny mają być przystosowane do pracy przy wysokiej wilgotności powietrza i temperaturze.