Amerykański producent sprzętu telekomunikacyjnego poszukiwał nowego prezesa od połowy września kiedy dotychczasowy szef Christopher Galvin poinformował o zamiarze przejścia na emeryturę. Powodem był także "różnice wizji rozwoju koncernu". Jako jego następcę wymieniano dyrektora operacyjnego koncernu - Mike'a Zafirovskiego.

Na początku października zapadła decyzja o wyodrębnieniu z Motoroli oddziału zajmującego się produkcją półprzewodników (SPS). W III kw. 2003 r. zanotował on stratę operacyjną w wysokości 76 mln USD. W analogicznym okresie ubiegłego roku sprzedaż mikroprocesorów przyniosła 13 mln zysku. Skurczył się nieco także udział firmy w rynku telefonów komórkowych.

Zobacz również:

• Motorola radzi, aby telefon owijać wokół nadgarstka. Czy tak wygląda przyszłość?
• Fizyczna karta SIM czy wirtualny eSIM? Oto najważniejsze różnice

W trzecim kwartale 2003 r. zysk netto Motoroli wzrósł do 116 mln USD, a przychody amerykańskiej firmy powiększyły się o 5 proc. do 6,8 mld USD wobec 6,5 mld USD rok temu. Sprzedaż telefonów przyniosła firmie 2,9 mld USD i była o 8 proc. wyższa w porównaniu z III kw. roku ubiegłego. Prognozy na IV kw. zakładają przychody na poziomie pomiędzy 7,5 a 7,8 mld USD.

W opublikowanym przez Gartnera raporcie dotyczącym światowego rynku telefonów komórkowych w III kw. 2003 r. Motorola zajęła drugie miejsce z wynikiem 19,5 mln sztuk. Udział rynkowy producenta wyniósł 14,7 proc., co oznacza ok. 1,1% spadek wobec II kw. 2002r. Na początku września Motorola odsprzedała Nokii i Psionowi 19 proc. udziałów w konsorcjum Symbian. Amerykański producent w swoich nowych telefonach będzie wykorzystywał konkurencyjne oprogramowanie - WindowsMobile, a także Linux.