Nowy Hyde Park w sieci. Bardziej anonimowo już chyba być nie może

Burak Nehbit, 23-letni programista zamieszkały w Nowym Jorku postanowił otworzyć puszkę Pandory. Przez ostatni rok tworzył w internecie platformę gwarantującą pełną anonimowość wypowiedzi. Aether właśnie wystartował.

Nie wymaga rejestracji ani podawania wiążących danych. Nie ma też nic przeciwko gdyby wszyscy użytkownicy używali identycznego nicka. Można go zresztą dowolnie zmieniać w trakcie korzystania z sieci.

Aether przejawia w znacznym stopniu cechy eksperymentu społecznego. Potencjalni użytkownicy otrzymują w demokratyczne władanie rozproszoną, szyfrowaną 2048 bitami (RSA) platformę do wymiany poglądów i opinii. Coś między zwykłym forum a Redditem. Na zamieszczone treści można bowiem głosować, wypychając je tym samym wyżej w rankingu.

Drugim obliczem demokracji w Aetherze jest brak jakiejkolwiek moderacji. Wynika to z samego założenia platformy. Wykluczanie niektórych użytkowników ze społeczności i usuwanie wpisów nie jest więc możliwe. O tym co jest godne uwagi, a co należałoby pominąć milczeniem będą decydować sami zainteresowani.

Autor platformy oświadczył, że nie czerpie żadnych korzyści finansowych z faktu działania Aetheru. Jednocześnie, w innym miejscu sam dodał, że nie ma przesłanek, aby mu zaufać i że Aether jest jego ostatnim szkolnym projektem, za rozwinięcie którego postanowił się wziąć "w prawdziwym życiu" w pierwszej kolejności.

Pytanie, co Nahbit zrobi, kiedy do jego drzwi zapuka nowojorska policja z prośbą o usunięcie wpisów o treści pedofilskiej lub innej, która podlega w USA ściganiu. Jeśli Aetheru rzeczywiście nie da się moderować, może się okazać, że amerykański programista stworzył a następnie uchylił wieczko internetowej puszki Pandory.

Póki co z Aetheru mogą korzystać wyłącznie użytkownicy systemu OS X. Tylko na tę platformę powstał odpowiedni klient. Nadal jednak aplikacja jest w fazie "beta". Nahbit oświadczył, że pracuje nad uszczelnieniem sieci. Wersja na Windows i Linux ma powstać dopiero, kiedy autor zyska pewność, że wszystko idzie prawidłowo.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200