Firma McAfee Security (Network Associates) wprowadziła w oprogramowaniu VirusScan Enterprise 7.0 usprawniania, z których główne polega na odejściu od konieczności skanowania wszystkich plików. Skanuje ono tylko te pliki, które uległy zmianie, co pozwala na znaczne zmniejszenie zapotrzebowania na moc przetwarzania (podobne rozwiązanie stosuje m.in. Sophos). Oprogramowanie McAfee oparte na desktopach i serwerach może być także konfigurowane do ignorowania niektórych plików, określanych jako „niskiego ryzyka”.

VirusScan 7.0, kosztujący 45 USD za węzeł, może teraz przeszukiwać również pamięć operacyjną, co powinno pomóc w usuwaniu robaków komputerowych, takich jak SQL Slammer, rezydujący w pamięci operacyjnej.

Zobacz również:

• ChromeOS i biznes - takie połączenie ma coraz więcej sensu
• Złośliwe oprogramowanie Qbot - czy jest groźne i jak się chronić?

Computer Associates, zapowiadając wersję 7.0 swojego produktu antywirusowego twierdzi, że jego oprogramowanie ma już cechę skanowania w pamięci. Nowością w eTrust Antyvirus 7.0 jest natomiast technologia o nazwie Roam About, przeznaczona do optymalizacji procesu sprowadzania uaktualnień sygnatur wirusowych. Uaktualnienia mogą być wydawane z najbliższego serwera – uprzednio użytkownik końcowy był przypisywany do określonego serwera.

McAfee zapewnia, że ich oprogramowanie ma podobne możliwości -dystrybucja Virus Scan powinna teraz konsumować mniej pasma, dzięki zredukowaniu objętość oprogramowania o około 30 proc. (do 10 MB).

eTrust Antivirus 7.0 , obsługujący teraz Windows XP i Pocket PC i inne platformy, kosztuje 35 USD za użytkownika.