Niemcy szykują "Federalnego Trojana"

Niemiecka policja chce przeforsować rozwiązania legislacyjne, które pozwolą funkcjonariuszom na przeprowadzanie "zdalnej rewizji" w komputerach osób podejrzanych o nielegalną działalność. Innymi słowy, chodzi o zalegalizowanie włamywania się na komputery przestępców.

Nowa inicjatywa niemieckiej policji jest efektem wyroku sądu sprzed kilku tygodni, który uznał, iż w świetle obowiązujących aktualnie w Niemczech przepisów, policja nie ma prawa do włamywania się do komputerów osób podejrzanych o popełnienie przestępstwa. Sędzia uznał, że taka "zdalna rewizja" powinna odbyć się w obecności podejrzanego (czyli tak, jak przeprowadzane są rewizje w mieszkaniach).

Niemieccy policjanci tłumaczą jednak, iż możliwość zdalnego monitorowania komputerów przestępców jest dla nich kluczowa - dlatego zamierzają zbiegać o wprowadzenie nowych przepisów, które pozwolą na prowadzenie inwigilacji w takiej formie. Policyjni informatycy zaczęli już pracować nad specjalnym oprogramowaniem, które wykorzystywane byłoby w takich sprawach - projekt opatrzono kryptonimem "Federalny trojan".

Przedstawiciele wymiaru sprawiedliwości tłumaczą, iż projekt jest niezbędny, ponieważ oprogramowanie szpiegowskie jest często jedynym sposobem na uzyskanie dostępu do danych przechowywanych przez przestępców na dysku komputera. Ostatnio coraz częściej zdarza się bowiem, że nawet jeśli policja zdoła zarekwirować komputer przestępcy, to większość danych jest już skasowana lub zaszyfrowana.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200