Niedobór specjalistów w europejskim biznesie

Zachodnioeuropejski biznes reaguje na ostry niedobór kadr specjalistycznych ściągając pracowników z zagranicy i finansując edukację. Biznes wschodnioeuropejski jest mniej otwarty na pracowników zagranicznych.

Badanie sytuacji kadrowej biznesu na starym kontynencie przeprowadziła w maju sieć European Business Panel. Zamówiła je Eurochambers - wielka organizacja reprezentująca 1500 izb przemysłowo-handlowych z 37 krajów. Raport został opublikowany w czerwcu w ramach debaty nad edukacją w gospodarce. Zawiera on wyniki analizy 1219 odpowiedzi na ankietę, nadesłanych z 17 krajów.

Niedoborów kadrowych nie odczuwa tylko 38% respondentów. Stały niedobór występuje w 10% firm, okresowy w 27%, a należy do rzadkości w 25% firm. Wśród powodów po stronie podaży respondenci wymieniają brak fachowo przygotowanych kandydatów (49%), niedostateczne ich doświadczenie (23%), nieodpowiedni wiek (1%) i zbyt wysokie wymagania odnośnie wynagrodzenia (9%). Najczęstszym powodem po stronie pracodawców jest ich konkurencja na rynku (4%), nieatrakcyjne miejsce pracy (5%), brak właściwych programów szkoleniowych (1%) i nieatrakcyjna lokalizacja zakładów (2%).

Zobacz również:

Kwalifikacje, których najczęściej brakuje, to marketing i sprzedaż (30%), inżynieria oraz badania i rozwój (28%), zarządzanie (8%), informatyka (11%), administracja, zarządzanie personalne i księgowość (6%). Respondenci przewidują, że w ciągu najbliższych trzech lat zapotrzebowanie wzrośnie najbardziej na menedżerów (do 14%), informatyków (do 18%), specjalistów administracji (do 10%), obniży się natomiast zapotrzebowanie na inżynierów i techników (do 22%). Najczęściej poszukiwani są specjaliści z wyższym (54%) i średnim (30%) wykształceniem.

Prawie 60% biznesmenów z Unii Europejskiej sięga do zasobów kadrowych w innych krajach, natomiast poza Unią czyni tak tylko 21% pracodawców. Podobny odsetek jednych i drugich spodziewa się, że rozszerzenie Unii wpłynie pozytywnie i bardzo pozytywnie na ich sytuację kadrową (43 i 44%), natomiast wśród pracodawców spoza Unii aż 11% spodziewa się wpływu negatywnego.

Olbrzymia większość pracodawców uważa edukację formalną za ważny element polityki firmy. Dla 47% respondentów jest ono zagadnieniem strategicznym, 20% upatruje w nim sposobu na poprawę morale firmy, 15% kładzie nacisk na zaspokajanie potrzeb edukacyjnych pracowników. Aż 91% firm finansuje edukację formalną swych pracowników.

W większości firm (65%) na pracownika przypada ponad 5 dni szkolenia rocznie, a prawie połowa z nich przeznacza na to ponad 10 dni. Przeważnie są to szkolenia wewnętrzne na stanowiskach pracy (44%), kursy zewnętrzne (36%) i szkolenia przez konsultanta zewnętrznego (14%). W Internecie szkoli swych pracowników 5% firm. W 18% są to szkolenia wyłącznie w godzinach pracy, w 58% - głównie w godzinach pracy, a w 17% - głównie poza godzinami pracy.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200