Nie będzie tańszej wersji iPhone`a

Przedstawiciele Apple zaprzeczyli doniesieniom na temat rzekomych planów wprowadzenia na rynek uboższej funkcjonalnie, ale tańszej wersji swojego flagowego urządzenia.

Tim Cook, dyrektor generalny Apple stanowczo zaprzeczył pogłoskom na temat rzekomych planów wprowadzenia na rynek alternatywnej, tańszej wersji telefonu iPhone. Według niego takie działanie wymagałoby poświęcenia części funkcjonalności lub cech fizycznych urządzeń. Tim Cook wyklucza również możliwość wprowadzenia do oferty urządzeń, które nie będą spełniały konkretnych warunków jakościowych. "W branży wysokich technologii nie jest łatwo znaleźć złoty środek między ceną, a jakością. Wprowadzając na rynek nowe produkty stawiamy na jakość oraz innowacje, które nam pozwalają tworzyć nowe rozwiązania mocno dopasowane do oczekiwań konsumentów. Obniżenie cen starszych modeli to tylko jeden z naszych sposobów dotarcia do nabywców szczególnie wrażliwych na cenę" - podkreśla Tim Cook. Niewykluczone są więc dalsze cięcia cen poprzednich generacji telefonu iPhone. Takie działania Apple podejmuje regularnie po premierze każdej nowej generacji własnych urządzeń. O ich skuteczności dość powiedzieć, że pod koniec minionego roku w sklepach Apple zabrakło urządzeń iPhone 4.

Jednocześnie Tim Cook spodziewa się dalszego wzrostu udziałów rynkowych Apple. Według niego iPhone jest dziś oficjalnie dostępny tylko dla połowy osób korzystających z usług telefonii komórkowej. Tim Cook spodziewa się też dalszego wzrostu popularności urządzeń typu smartphone. "Na świecie jest ok. 700 mln tego typu zaawansowanych urządzeń. Tymczasem według wielu prognoz ta liczba ma podwoić się w ciągu kilku najbliższych lat. To ogromny potencjał także dla nas" - uważa dyrektor generalny Apple. Rosnąć ma również rynek urządzeń typu tablet.

Zobacz również:

  • Apple zatrudnia specjalistów od AI z Google
  • Google i Apple w niełatwej walce o rynek automotive
  • iPhone 15 najszybciej taniejącym smartfonem od Apple w historii

Tim Cook nie wyklucza, że w kolejnych latach Apple będzie rozwijał własną ofertę dzięki przejęciom firm technologicznym. Ewentualne transakcje mają być ukierunkowane na pozyskanie kompetencji, bądź rozwiązań technologicznych, które znajdą zastosowanie w kolejnych generacjach urządzeń Apple. Przykładem takiej transakcji oraz jej pozytywnego wpływu na ofertę Apple ma być m.in. sfinalizowany w 2008 roku zakup wyspecjalizowanej w rozwoju mikroprocesorów spółki PA Semi. W obszarze zainteresowania Apple mają być jednak przede wszystkim mniejsze, wysoce innowacyjne spółki.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200