Uwaga na zasilacz

Wymaga też mocnego, dobrego zasilacza o mocy ok 450 W (producent zaleca dobry zasilacz o mocy 500 W i 34A na linii 12V). Jeśli w przyszłości chcielibyście zastosować w pececie dwie takie karty pracujące w trybie SLI to trzeba pomyśleć o zasilaczu dysponującym mocą ok 650-700 W. Nasz zestaw testowy przy uruchomionym systemie operacyjnym Windows i wyświetlaniu pulpitu (bez uruchamiania dodatkowych aplikacji) wykazywał zużycie energii na poziomie ok. 220 W. Przy pełnym obciążeniu pobór mocy rósł do ok. 350 W. Biorąc pod uwagę wydajność karty, wynik ten można uznać za dobry, bo np. o wiele wolniejszy Radeon HD 2900 XT w trybie bezczynności pobiera ok. 210, a przy pełnym obciążeniu ok. 340 W. Taktowanie rdzenia podniesione w stosunku do standardowego o ponad 40 MHz to spora różnica, która przekłada się na lepsze wyniki wydajności ale i na wyższą temperaturę procesora. Aby uniknąć problemów z trwałością karty i nie doprowadzić do jej przegrzania producent zamontował na niej blaszaną obudowę radiatora własnej konstrukcji, poprawiając w ten sposób odprowadzanie ciepła. Czarna pokrywa radiatora obejmuje całą długość laminatu, sprawiając, że znajdująca się na końcu karty sekcja zasilania również jest objęta aktywnym chłodzeniem wolnoobrotowego wentylatora. Radiator obejmuje też swoim zasięgiem układy zasilania zamontowane na karcie. Karta pomimo rewelacyjnych osiągów (rekordowe wyniki w naszych testach) pracuje prawie bezgłośnie. Można ją z czystym sumieniem polecić maniakom najszybszych pecetów, którzy zamierzają uruchamiać gry wykorzystujące nowe funkcje DirectX10 i nie rezygnować przy tym ze szczegółowości obrazu.

Zobacz również:

• "Dostajemy 200 stopionych kart RTX 4090 miesięcznie". Serwis ostrzega