Nadzieje e-logistyki

16 milionów paczek

E-logistyka znacznie wykracza poza e-fulfilment. Mianem tym określa się również zarządzanie łańcuchem dostaw z wykorzystaniem systemów informatycznych oraz komunikacji internetowej. Przez łańcuch dostaw (supply chain) rozumiemy grupę współpracujących ze sobą firm, których nadrzędnym celem jest efektywna kosztowo obsługa klienta końcowego.

Ciekawym przykładem rozwiązania z zakresu e-logistyki jest system zbudowany dla General Motors przez Schneider Logistics. System uruchomiony w kwietniu ub.r. obsługuje gospodarkę częściami zamiennymi, obejmując zasięgiem 3200 dostawców, 25 centrów dystrybucyjnych oraz 9 tys. amerykańskich dilerów GM. W ramach tej ogromnej sieci jest transportowanych 16 mln przesyłek rocznie. System wspiera zarządzanie procesami logistycznymi - od złożenia zamówienia do harmonogramowania i realizacji wysyłki. Umożliwia m.in. dostęp w czasie rzeczywistym do informacji o bieżącym statusie zamawianych części, określenie priorytetów realizacji zamówień i przyspieszenie wysyłki, jeśli tylko doszło do sytuacji wyczerpania się zapasu danej części u dilera, oraz automatyczną konsolidację przesyłek. Podstawowe korzyś-ci, jakie odniósł GM z wdrożenia systemu, to przede wszystkim redukcja kosztów osiągnięta dzięki automatyzacji procesów rezerwacji wysyłek, obniżenie poziomu utrzymywanych zapasów na skutek radykalnego zmniejszenia niepewności co do rzeczywistych dat dostaw oraz podniesienie poziomu obsługi klientów dzięki dostępności do precyzyjnej i wiarygodnej informacji.

APS: Wybiec myślą w przyszłość

W centrum większości rozwiązań e-logistycznych znajdują się zaawansowane systemy planowania i harmonogramowania (Advanced Planning & Scheduling). Aplikacje APS obejmują wiele aspektów za-rządzania łańcuchem dostaw, począwszy od planowania strategicznego, aż po harmonogramowanie wysyłek. Umożliwiają one optymalizację łańcucha dostaw dzięki możliwości przyjęcia wielu warunków i ograniczeń (constraints) nie uwzględnianych przez system ERP. Do podstawowych ograniczeń ignorowanych przez ERP zalicza się przede wszystkim dostępność zasobów, takich jak praca i zdolności produkcyjne. Ponadto APS analizują relacje wymienne (trade-off) między poszczególnymi elementami systemu logistycznego. Relacja tego typu istnieje na przykład między kosztami transportu a poziomem utrzymywanych zapasów. Funkcjonalność ta umożliwia przygotowywanie scenariuszy optymalizacyjnych łańcucha dostaw. Zastosowanie APS umożliwia również zasadniczą zmianę zasady funkcjonowania łańcucha dostaw, polegającą na przejściu - od systemów planowania opartego na historycznych danych o wielkości popytu (push system) do systemów, gdzie przepływ produktów jest uruchamiany według informacji o rzeczywistym popycie (pull system). Podstawową korzyścią wynikającą z takiej zmiany jest redukcja zapasów w całym łańcuchu dostaw oraz skrócenie czasu realizacji poszczególnych procesów logistycznych.

W marcu ub.r. system typu APS uruchomiono w amerykańskiej firmie produkującej meble biurowe Hon Industries. Przed wdrożeniem każdy klient był trwale przypisany jednemu centrum dystrybucyjnemu. Uniemożliwiało to jego obsługę przez inne centrum, nawet wówczas gdy znajdowało się ono najbliżej adresu dostawy dla bieżącego zamówienia. Podobne, sztywne zasady obowiązywały przy przydzielaniu zamówienia produkcyjnego do fabryki. Prowadziło to do sytuacji braku równowagi w wykorzystaniu mocy produkcyjnych poszczególnych zakładów. Obecny system pozwala na przydzielanie zamówień do tego centrum dystrybucyjnego i fabryki, które gwarantuje najkrótszy czas dostawy oraz optymalne wykorzystanie zasobów firmy.

Jeśli współpracować, to tylko w Internecie

E-logistyka to zarządzanie łańcuchem dostaw przy użyciu nowoczesnych narzędzi informatycznych. Jednak ani słowo "łańcuch" ani "dostawy" nie są najodpowiedniejsze. Relacje między firmami znacznie lepiej obrazuje słowo "sieć". Ponadto popyt, a nie podaż, powinien inicjować takie procesy logistyczne, jak uzupełnienie zapasów, produkcja i zaopatrzenie. Zasada sterowania łańcuchem dostaw na podstawie wielkości popytu została wykorzystana w technice logistycznej, określanej jako współpraca w zakresie prognozowania popytu i polityki uzupełnień zapasów (Collaborative Planning, Forecasting and Replenishment - CPFR). Technika ta jest wykorzystywana przez Procter & Gamble, Wal-Mart i firmy z branży informatycznej. Przy użyciu Internetu zakres współpracy między firmami stale się zwiększa. Handel elektroniczny (electronic commerce), którego główną domeną jest obsługa transakcji, ewoluuje w kierunku handlu we współpracy (collaborative commerce).

Piotr Dura jest konsultantem Działu Doradztwa Gospodarczego w Deloitte & Touch.

Sieci wartości

Jedną z najnowszych koncepcji rozwiązań biznesowych, opierających się na zastosowaniu nowoczesnych narzędzi informatycznych, są sieci wartości (Value Nets) opisane przez ekspertów z Mercer Management Consulting.

  • Zbudowane są wokół klienta - poszczególne grupy klientów, czy w pewnych przypadkach nawet indywidualni klienci, otrzymują dostosowane do ich potrzeb rozwiązania.

  • Oparte są na współpracy - każda z operacji jest przypisana partnerowi potrafiącemu najlepiej ją zrealizować. Znaczna część procesów przekazana jest wyspecjalizowanym usługodawcom (outsourcing).

  • Szybko dostosowują się do zmiennych warunków - zdolność do szybkiej reakcji na zmiany popytu, szybkiego wprowadzania nowych produktów czy też przekształcenia struktury sieci, wszystko to jest możliwe dzięki elastycznym i skalowalnym systemom zaopatrzenia, produkcji i dystrybucji.

  • Umożliwiają szybki przepływ produktów i informacji - co przekłada się na krótki czas realizacji zamówień. Szybka realizacja idzie w parze z dogodnością warunków dostawy, a przede wszystkim z jej niezawodnością.

  • Wykorzystują nowoczesne technologie informatyczne - e-commerce jest podstawowym czynnikiem, umożliwiającym funkcjonowanie sieci wartości.

    Sieci wartości nie są już domeną teoretyków, w praktyce funkcjonują w firmach, takich jak Cisco, Gateway, Zara, Biogen, Apple Computer. Ostatnia z nich pod koniec lat 90. podjęła działania, które stworzyły funkcjonującą obecnie sieć wartości. Apple poszerzył zakres współpracy z dostawcami i odbiorcami (redukując jednocześnie liczbę dostawców), umożliwił klientom konfigurowanie komputerów za pośrednictwem Internetu oraz oddał część produkcji w outsourcing. Powyższe zmiany przyniosły rezultaty w postaci obniżenia poziomu zapasów o 82%. Poziom zapasów mierzony w dniach sprzedaży zmalał z 27 dni w 1996 r. do 2 dni w 1999 r. Jednocześnie znacznie zwiększono szybkość reakcji firmy na zmiany popytu.


  • TOP 200