Nadzieja dla biznesu, wyzwanie dla IT

"IT ma więcej udziału w analizie danych w dobrze działającej firmie. Wykorzystanie potencjału posiadanych danych - przy zastosowaniu BI czy Big Data - określa klasę danego podmiotu. Tutaj widać różnicę pomiędzy firmami zwykłymi a wybitnymi" - podkreśla Rafał Wyszewski, kierownik IT w firmie Gefko Polska. BI czy Big Data samo z siebie nic nie zmieni. Dopiero dobrze działający biznes może efektywnie wykorzystać to, co umożliwia IT. "Widać jednak wiele pozytywnych przykładów. W niektórych branżach określona optymalizacja jest już koniecznym warunkiem przetrwania, w handlu jest to np. wielkość towaru w magazynie. Do osiągnięcia tego potrzebne są analizy biznesowe" - uważa Jarosław Serba, dyrektor wykonawczy IT w firmie Ruch.

Trudna prawda

Czasem chodzi też o to, że trudno zmierzyć się z prawdą wynikającą z danych. Kto ma wziąć za to odpowiedzialność? Czy biznes rzeczywiście chce zobaczyć to, co IT chciałoby pokazać? Big Data ma być źródłem nowych pokładów informacji. Z tym także trzeba będzie się zmierzyć. "Potrzebna jest wiedza o zarządzaniu informacją w firmie. To obszar, który ciągle wymaga istotnej poprawy" - konkluduje Grzegorz Stępniak. Zmienia się kompetencja szefa IT w firmie. Powinien on w większym stopniu wpływać na zarządzanie, bo IT najlepiej ogarnia przepływ informacji, de facto całość działania organizmu przedsiębiorstwa. Big Data wymagać będzie, by IT zbliżyło się do biznesu jeszcze bardziej.

Zobacz również:

  • IDC CIO Summit – potencjał drzemiący w algorytmach
  • Kwanty od OVHCloud dla edukacji
  • Inteligentna chmura danych
Nadzieja dla biznesu, wyzwanie dla IT

TOP 200