NSA podsłuchiwała również w Polsce?

W ramach prowadzonego w ostatnich latach programu inwigilacyjnego amerykańska Agencja Bezpieczeństwa Narodowego podsłuchiwała również Polaków – niemiecki magazyn Der Spiegel twierdzi, że NSA przechwytywała nawet 2-4 mln polskich połączeń dziennie.

O rewelacjach Spiegla pisze serwis Zaufana Trzecia Strona, który przy okazji szerzej opisuje kulisy wielkiej operacji szpiegowskiej BOUNDLESS INFORMANT prowadzonej przez NSA. Warto przypomnieć, że większość pojawiających się ostatnio doniesień o podsłuchiwaniu najważniejszych światowych polityków (np. niemieckiej kanclerz Angeli Merkel) związanych jest prawdopodobnie z tym programem wywiadowczym.

W artykule niemieckiego magazynu Polska wymieniona jest tylko w jednym akapicie – dowiadujemy się z niego, że NSA tylko w ciągu pierwszych trzech tygodni grudnia 2012 r. rejestrowała w naszym kraju średnio 2-4 mln połączeń telefonicznych dziennie (to mniej więcej tyle, ile we Francji czy we Włoszech – i jednocześnie znacznie mniej niż w Niemczech czy krajach "szczególnego ryzyka", czyli np. Pakistanie czy Iraku).

Zobacz również:

  • Snowflake Polska świętuje trzecie urodziny

Nie jest jasne, jak właściwie Amerykanie uzyskali dostęp do takich danych – tamtejsze media sugerują, że choć NSA faktycznie mogła mieć dostęp do rozmów telefonicznych prowadzonych przez obywateli Francji (a w domyśle – również innych państw), to było to możliwe wyłącznie dlatego, że dane te zostały przekazane agencji przez rząd Francji.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200