Już pierwszy rzut oka na tę maszynę sugeruje, że masz do czynienia z niebanalnym sprzętem: stylowa, srebrna obudowa o obłych kształtach zaskakuje oryginalnym mechanizmem mocowania wieka, dzięki któremu ekran podnosi się lekko i - zdaniem producenta - nawet przy intensywnym użytkowaniu nie zacznie skrzypieć ani zgrzytać. Nietypowe zawiasy wymusiły, co prawda, przeniesienie wszystkich złączy na bok obudowy, ale ponieważ są schowane pod pokrywą, nie psują wrażenia.

Jeśli już o złączach mowa, to wśród nich znalazły się gniazda zdradzające dodatkowe możliwości Asusa: koncentryczne wejście antenowe sygnału TV, wejście AV, wyjście S/PDIF i słuchawkowe z wirtualnym dźwiękiem dookólnym. Testowany W1000N wyposażony jest bowiem w tuner TV i oprogramowanie Mobile Theater, dzięki którym na panoramicznym wyświetlaczu laptopa (15,4 cala, 1400x800) można oglądać programy telewizyjne i filmy z zewnętrznych źródeł analogowych, np. kamery VHS. Co więcej, Mobile Theater pozwala przeglądać telegazetę i rejestrować programy na twardym dysku dokładnie tak, jak robisz to w magnetowidzie - włącznie z nagrywaniem planowym (także cyklicznym).

Funkcje odtwarzania filmów i TV wspomaga dołączony pilot na podczerwień, a z przodu obudowy umieszczono wyświetlacz LED infomujący o aktualnym trybie pracy, np. wybranym kanale.

Oprócz biernej rozrywki telewizyjno-magnetowidowej Asus może również dostarczać radości z tworzenia filmów za sprawą nagrywarki DVD±RW i towarzyszącego jej pakietu do edycji wideo PowerDirector Pro 2 ME i MediaShow 2.5 SE oraz NeroExpress 5.5 do nagrywania płyt.

Co jeszcze znajdziesz w W1000N? Procesor Pentium M 1,6 GHz, 512 MB RAM, twardy dysk 60 GB (5400 obr./min) i moduł graficzny ATI MR9600 z 64 MB pamięci. Wśród "typowych" portów znalazły się trzy gniazda USB 2.0, jedno FireWire, IrDA, WiFi 802.11b/g, gniazdo PC Card typ I/II i czytnik kart pamięci MS/SD/MMC.

Wydajność Asusa jest bardzo wysoka (druga lokata w kategorii najdroższych modeli), lecz szybkość wykonywania zadań i czas pracy na baterii zależą od ustawień oprogramowania Power4 Gear, które zarządza energią w laptopie, a także opcji w BIOS-ie, która domyślnie redukuje prędkość CPU podczas zasilania akumulatorowego. Wybór oszczędnych trybów Power4 Gear i włączone spowalnianie procesora zdecydowanie wydłużają czas pracy na baterii, jednak wydajność spada wówczas o połowę.

Biorąc pod uwagę niestandardowe funkcje notebooka, jego wydajność, bogate wyposażenie (w pakiecie znajdują się: torba, mysz optyczna, słuchawki, kable AV, program antywirusowy i pełna wersja gry GunMetal), elegancki wygląd i parę innych drobiazgów, cena Asusa W1000N wydaje się jak najbardziej usprawiedliwiona, a nawet atrakcyjna.

Cena 9880 zł

http://www.comes.com.pl