Mobile computing – konkurencja dla peceta?

Przetwarzanie danych przy użyciu urządzeń mobilnych stoi przed szansą szybkiego wzrostu, pod warunkiem znalezienia szerokiego zastosowania w przedsiębiorstwach. Do takiego wniosku doszli uczestnicy dyskusji nad rynkiem mobile computing, zorganizowanej przez Intela.

Uczestnicy dyskusji - z których wielu reprezentowało firmy softwerowe opracowujące oprogramowanie warstwy pośredniczącej pomiędzy laptopami i PDA a oprogramowaniem przedsiębiorstw - za kluczowy uznali problem ulepszenia współdziałania pomiędzy coraz większą liczbą urządzeń mobile computing a oprogramowaniem dla przedsiębiorstw takich dostawców, jak Oracle czy SAP.

Pomimo problemów z integracją oprogramowania, wielu uczestników widzi pomyślne perspektywy wzrostu zastosowań telefonów komórkowych, PDA i laptopów w systemach informatycznych przedsiębiorstw.

W opinii przedstawiciela Miicrosoftu w roku 2006 można spodziewać się ponad 100 milionów pracowników mobilnych. A dwadzieścia tysięcy punktów dostepowych (hotspots) Wi-Fi zainstalowanych w Stanach Zjednoczonych jest wyraźnym sygnałem wzrostu znaczenia mobile computing. Rośnie też sprzedaż na rynku laptopów - ok. 30 proc. rocznie.

Obiecująca jest też nowa generacja procesorów mobilnych, takich jak ARM9, który ma mieć kilkanaście razy większą wydajność niż jego poprzednik. Procesory ARM9 i intelowski XScale mają otworzyć urządzeniom mobilnym drogę do szerszego wachlarza nowych zastosowań.

Przemysł telefonów komórkowych staje teraz przed tego samego typu wyzwaniami, które pojawiły się przed przemysłem PC, gdy w początkach lat osiemdziesiątych wydajność procesorów zaczęła szybko rosnąć, a doświadczenia użytkowników były jeszcze niewielkie. Upraszczając interfejs użytkownika, którego używanie staje się coraz łatwiejsze, przemysł urządzeń mobilnych chce przekształcić telefony komórkowe w urządzenia informatyczne.

Chociaż większość dzisiejszych telefonów komórkowych zawiera zaawansowane funkcje, takie jak np. dostęp do Weba, to jednak nie są one projektowane w taki sposób, aby ich użytkownicy mogli intuicyjnie używać wszystkich dostępnych w nich możliwości.

Nowe procesory mogą zapewnić większe możliwości, takie jak np. szybsze przewijanie, lepsze manipulowanie obrazami itp.

Jednak zwiększona moc przetwarzania stwarza też nowe problemy. W miarę upowszechniania procesów sprowadzania oprogramowania do urządzeń mobilnych, trzeba będzie większą uwagę poświęcić sprawom bezpieczeństwa. Istnieje także ryzyko, że wydajność procesorów będzie rosła zbyt szybko i może za tym nie nadążać technologia zasilania z baterii akumulatorowych.

Problem zasilania jest jednym z wielu, które przemysł urządzeń mobilnych musi rozwiązać zanim zacznie dostarczać na rynek produkty dla przedsiębiorstw. Po latach skupiania się na obszarze konsumenckim, twarde realia ekonomiczne zmuszają firmy zajmujące się technologią mobilną na przesuniecie swojego zainteresowania z powrotem na rynek przedsiębiorstw i poszukiwania dróg dostosowania technologii konsumenckiej do wymagań stawianych przez systemy informatyczne przedsiębiorstw.

Tak jak dwadzieścia lat temu w przypadku pecetów, przetwarzanie mobilne przenikające do przedsiębiorstw będzie rozwijać się w kierunkach wytyczanych przez użytkowników-pionierów, którzy będą poszukiwać biznesowych zastosowań PDA i innych urządzeń mobilnych. Oczekuje się jednak, że urządzenia mobilne spotkają się tu z mniejszym oporem, niż pierwsze PC.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200