Mniej programów w kablówce

Uchwalając w ekspresowym tempie pod koniec października ub. r. nowelizację ustawy o prawach autorskich (zatwierdzoną w listopadzie), Sejm praktycznie zlikwidował z dniem 1 stycznia ustawową licencję (mała nowelizacja) na swobodne korzystanie z programów rozpowszechnianych w telewizji kablowej. W rezultacie od 1 stycznia br., krajowi operatorzy "kablówek" pod groźbą sporych kar, zaprzestali nadawania w swych sieciach kablowych wielu dotąd emitowanych programów telewizyjnych.

Czas, jaki pozostawiono operatorom telewizji kablowej na podpisywanie stosownych umów został automatycznie skrócony do kilku tygodni, podczas gdy podobny okres przejściowy w innych krajach europejskich wynosił nawet kilka lat.

Taka sytuacja - chociaż merytorycznie nie pozbawiona słuszności - spowodowała fundamentalne zmiany w realizacji podstawowych usług kablowych i praktycznie uniemożliwiła polskim operatorom zawarcie i podpisanie stosownych umów licencyjnych w tak krótkim czasie.

Zobacz również:

  • Biały Dom obejmie sankcjami kolejną chińską firmę produkującą chipy

Spowodowało to, że od 1 stycznia krajowi operatorzy "kablówek" pod groźbą sporych kar, zaprzestali nadawania w swych sieciach kablowych niektórych dotąd emitowanych programów telewizyjnych. Jednakże przystosowywanie się do nowych warunków nie przebiega jednakowo wśród krajowych operatorów kablowych. Część z nich już zaprzestała emisji spornych obcojęzycznych programów telewizyjnych (DSF, SAT1, RTL, TV5, Rai Uno, inne), niektórzy nadal negocjują z dostawcami warunki dalszej ich eksploatacji - nie przerywając ich emisji.

Największy operator telewizji kablowej w Polsce UPC (prawie 1 mln abonentów) zapowiedział, że na przełomie stycznia i lutego może (lecz nie musi) zniknąć z jego oferty kilka niszowych programów obcojęzycznych, z dostawcami których nie uda się podpisać stosownych umów.

Według zapewnień rzecznika UPC, Doroty Zawadzkiej, sytuacja, w której znaleźli się wszyscy operatorzy programów kablowych stała się kuriozalna. Operatorzy zostali postawieni w trudnej sytuacji, gdyż nie dano im odpowiedniego czasu na dostosowanie się do nowych warunków. Ponadto - wbrew oczekiwaniom - nowelizacja prawa autorskiego jest jedynie częściowa (prace nad pełną nowelizacją trwają), co pogłębia istniejący chaos na rynku praw autorskich.

W sieci UPC zmieni się zawartość pakietu pełnego i niektóre obcojęzyczne kanały zagraniczne z grupy free to air znikną z oferty (chociażby dlatego, że dostawcy nie mają praw na ich nadawanie w Polsce). Rozmowy z nadawcami ciągle trwają, a z większością z nich UPC ma wymagane na emisję umowy. Podpisanie kolejnych umów i ewentualne zmiany w emisji programów, powinny nastąpić w ciągu najbliższych tygodni. Niestety możliwa jest niewielka podwyżka wysokości kablowej opłaty abonamentowej.

UPC podkreśla, że doszło do wybiórczej nowelizacji ustawy, co jest korzystne jedynie dla jednej strony, dla organizacji zbiorowego zarządzania prawami autorskimi. Zniesienie licencji ustawowej - przy braku nowelizacji zapisów dotyczących zasad naliczania, pobierania oraz wysokości opłat za prawa autorskie - oznacza, że podpisując umowy, operatorzy opieraliby się na obowiązujących obecnie, anachronicznych uregulowaniach w zakresie praw autorskich. Chodzi tu przede wszystkim o nierówne traktowanie stron, a więc jednostronnie ustanawianych praw organizacji zbiorowego zarządzania w zakresie pobierania i wysokości opłat za prawa autorskie.

UPC nadal postuluje pełną i szybką nowelizację prawa autorskiego. Niezbędna jest tzw. duża nowelizacja, która określiłaby precyzyjnie i jasno kwestie wysokości i zakres opłat uprawionych organizacji. Wielokrotnie operatorzy telewizji kablowej postulowali skoordynowanie w czasie małej nowelizacji praw autorskich (licencja ustawowa) i dużej nowelizacji - nad którą prace trwają. Operatorzy kablowi nie uchylają się od opłat, ale oczekują racjonalnych rozwiązań, i chcą dokładnie wiedzieć komu, ile i na jakich zasadach będą musieli płacić - dodał rzecznik operatora kablowego UPC.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200