Podczas prezentacji podkreślali jednocześnie, że jest to pierwsza, robocza wersja systemu, która będzie jeszcze wiele razy modyfikowana i udoskonalana.

Windows 10 będzie można dostosowywać do indywidualnych potrzeb i sposobów działania użytkowników. Wszystkie aplikacje będą wyświetlane w postaci kafelków Live Tiles, którym nie będą towarzyszyć znaczniki informujące użytkownika, czy jest to aplikacja klasyczna czy nowsza (czyli Windows 8). Pewną niespodzianką jest to, że użytkownicy systemu będą mogli uruchamiać nowsze aplikacje, nie opuszczając pulpitu Windows Desktop.

Zobacz również:

• Najnowsza aktualizacja Windows wpływa na działanie VPN
• Wiemy już, ile zapłacimy za rozszerzone wsparcie techniczne systemu Windows 10

Multitasking – to kolejna technologia, z którą Microsoft chce bliżej zapoznać użytkowników komputerów Windows 10. Na pasku zadań pojawi się opcja "Task view”, która pozwoli użytkownikowi przełączać się między różnymi środowiskami (np. między 32-bitowym środowiskiem Windows 7 i nowszymi aplikacjami). System będzie też wspierać wirtualne desktopy, z możliwością płynnego przełączania między różnymi wirtualnymi środowiskami. Bardziej zawansowani użytkownicy będą mieli do dyspozycji nowe skróty klawiaturowe, w tym skrót ALT-TAB przełączający ich między różnymi desktopami. Microsoft zmodyfikował też CLI (Command Line Interface), wprowadzając do tego interfejsu m.in. funkcję Crtl+V (Wklej).

Różnice między Windows 8 i 10

Gdy użytkownik komputera Windows 8 otwiera aplikację napisaną dla tego środowiska, automatycznie uruchamiany jest nowy interfejs UI obsługujący ten system. Natomiast gdy na tym samym komputerze użytkownik uruchamia starszą aplikację Win32, system otwiera tradycyjne środowisko desktopowe. W przypadku systemu Windows 10 nie ma takiej dwoistości. Użytkownik zawsze ma do czynienia z desktopowym UI, czyli dobrze znanym paskiem zadań i menu Start.

Po uruchomieniu aplikacji napisanej dla środowiska Windows 8, zajmuje ona cały ekran. W nowym systemie słowo „okienka” nabiera właściwego znaczenia, takiego jak w Windows 7. Użytkownik może „okienko” zwiększać, zmniejszać i umieszczać na ekranie w dowolnym miejscu.

Windows 8 zachowuje się dla wielu jego użytkowników w mało zrozumiały sposób. Nie wiedzą oni często jak kontrolować otwartą właśnie aplikację czy wrócić do poprzedniej. Windows 10 oferuje funkcjonalność podobną do opcji Mission Control, wprowadzonej przez Apple do systemu OS X. Pozwala ona zmniejszać okienka i zobaczyć wszystko, co jest uruchomione na danym komputerze, a następnie wybrać jedną z aplikacji. Można też mieć otwartych wiele konfiguracji desktopowych i przełączać się między nimi.

Ekrany dotykowe będą dalej wspierane

Projektując Windows 10, Microsoft nie zapomniał o użytkownikach, którzy już się przyzwyczaili do korzystania z ekranów dotykowych. W dalszym ciągu będą oni mogli powiększać, przewijać czy przemieszczać okienka w różne miejsca, posługując się tą technologią. Będzie też dostępna nowa opcja nosząca nazwę “continuum”. To dla użytkownika, który używa komputera typu two-in-one. Gdy odłączy on klawiaturę, system spyta się, czy chce przejść do pracy w trybie Tablet. Gdy użytkownik odpowie Tak, oprogramowani UI dostosuje się do tego życzenia, wyświetlając zasoby komputera tak, jakby był tabletem.

Więcej informacji i opinii na temat nowego systemu pojawi się na stronie Computerworld już wkrótce.