Microsoft idzie w ślady Google

Koncern z Redmond zapowiedział, że do końca przyszłego roku wszystkie informacje przesyłane w ramach jego usług online będą domyślnie szyfrowane – tak, by nikt niepowołany nie mógł uzyskać do nich dostępu. Microsoft zamierza też informować klientów o każdym przypadku zarządzania przez władze dostępu do ich danych.

Firma reaguje w ten sposób na doniesienia o szpiegowaniu użytkowników Internetu przez amerykańskie agencje wywiadowcze (a dokładniej – Agencję Bezpieczeństwa Narodowego NSA). Wedle ostatnich informacji, NSA była w stanie uzyskać dostęp nie tylko do e-maili czy chatów internautów, ale również do informacji przesyłanych pomiędzy centrami danych największych dostawców usług (m.in. Google, Yahoo, Facebooka czy właśnie Microsoftu).

Warto dodać, że wcześniej podobne kroki podjął już m.in. koncern Google (obecnie już nawet podstawowe wyszukania za pośrednictwem Google.com przeprowadzana są via HTTPS, a koncern szyfruje nawet dane przesyłane pomiędzy własnymi centrami danych). Podobne plany ogłosił również portal Yahoo.

Zobacz również:

Microsoft podkreśla, że już teraz znaczna część danych przesyłanych w ramach jego usług jest domyślnie szyfrowana – dotyczy to m.in. danych użytkowników serwisów Office 365 (webowej wersji MS Office) oraz Outlook.com.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200