Longhorn szybszy o 50 procent
- Daniel Cieślak,
- 19.07.2005, godz. 14:46
Longhorn pracować będzie na nowym "silniku" graficznym zwanym Avalon, który ma zrewolucjonizować sposób wyświetlania grafiki, dokumentów, multimediów i interfejsu użytkownika. W zależności od możliwości posiadanej karty graficznej będziemy mogli używać jednego z trzech wariantów. Najbardziej zaawansowany graficznie, a zarazem najbardziej wymagający (do jego uruchomienia potrzebna będzie karta graficzna z minimum 64 MB pamięci) będzie Areo Glass, wyposażona w obsługę elementów 3D i przezroczystość. Mniej wymagająca wersja ("tylko" 32 MB pamięci na karcie) - Areo, ma być tylko nieznacznie okrojona. Obydwie edycje do działania będą potrzebowały biblioteki DirectX 9.0. Dla tych wszystkich, którzy nie spełnią wymienionych wymagań pozostanie trzecia i zarazem "najbiedniejsza" graficzna prezentacja interfejsu. Z wypowiedzi Microsoftu wynika, że znacząco nie będzie się ona różniła od tej używanej w Windows 2000. Nasuwa się pytanie czy wniesie to cokolwiek do użyteczności OS'a. Interfejs prezentuje się bardzo ładnie, lecz istnieje obawa, że obciążenie karty graficznej negatywnie odbije się na wydajności całego systemu.
Zobacz również:
Bezpieczeństwo
W Longhornie zostanie zaprezentowane nowe podejście do kwestii praw użytkowników systemu. Od tej pory posiadanie domowego komputera nie będzie jednoznaczne z posiadaniem konta o uprawnieniach administratora (mechanizm User Account Protection). Producent zadbał także o bezpieczeństwo pamięci - będzie można zapisywać tylko niektóre jej obszary. Z poprzednich informacji, jakie docierały na temat Longhorna wiadomo, że system będzie mógł również korygować swoje ustawienia w zależności od zainstalowanego zestawu poprawek. Jeśli nie będą one kompletne, zasugeruje zmiany w konfiguracji zapory i innych ustawień dotyczących bezpieczeństwa, by zapobiec atakowi.