Lojalność po polsku

Sabotażysta

Pracodawca może stanąć przed dylematem: czy rzeczywiście warto intensywnie edukować pracowników, podnosząc tym samym ich wartość na rynku pracy, jeżeli wykwalifikowani mogą paść łupem konkurencji? Jednak z drugiej strony wiadomo, że niedouczony pracownik może nie podołać nowym obowiązkom w firmie.

Niektóre firmy asekurancko decydują się na szkolenie w wąskim zakresie, niezbędnym na określonym stanowisku, w danym przedsiębiorstwie. Dostarczają pracownikowi wiedzę reglamentowaną, aby pozostał w jednej firmie.

Mimo kunktatorskich postaw szefów, zdarzają się jednak podwładni ambitni i samodzielni, którzy po rozwinięciu skrzydeł w macierzystej firmie czują się bardziej niż przełożeni kompetentni do prowadzenia interesów.

W jednej z firm komputerowych z udziałem kapitału zagranicznego działem handlowym kierowała ambitna szefowa, która na własną rękę zaczęła prowadzić interesy z jednym z zagranicznych partnerów firmy. Podlegli jej pracownicy doszli do wniosku, że robi to lepiej od zarządu firmy, i zaproponowali, aby dział legalnie odłączył się od przedsiębiorstwa i rozpoczął samodzielną działalność gospodarczą jako odrębna jednostka. Kiedy propozycja została przedstawiona prezesowi, ten oburzony, uznał szefową za sabotażystkę i zwolnił ją z pracy. Jej podwładni natomiast zostali przeniesieni do innych działów w przedsiębiorstwie.

Lojalność wewnętrzna

Członkowie zarządu dużych firm wyrażają pogląd, że w firmie powinna istnieć także lojalność wewnętrzna - działu wobec działu. Dotyczy to np. sytuacji, kiedy sprzedawca w jednym dziale spotyka się z klientem, który powinien być obsłużony na pograniczu sektorów. Sprzedawca tak działa, aby klient był obsługiwany w jego dziale.

Zdarzają się też przypadki, że menedżerowie wzajemnie podkupują wybranych, kompetentnych pracowników, obiecując im lepsze warunki pracy. Zdaniem zarządów firm, jest to działanie niedopuszczalne. I - zgodnie z zasadami lojalności wewnętrznej - to najpierw menedżerowie powinni między sobą ustalić, czy pracownik może przenieść się z działu do działu.

Lojalki

Duże firmy o ustalonej pozycji na rynku często wymagają od pracowników podpisywania odpowiedniej deklaracji, zobowiązującej do zachowania tajemnicy służbowej. W pierwszej kolejności dotyczy to osób na kierowniczych stanowiskach.

Niektórzy pracodawcy wprowadzają system okresowej oceny podwładnych, która dotyczy nie tylko wyników w pracy, ale także lojalności wobec firmy. Lojalni są premiowani nagrodami finansowymi.

Czy jednak wprowadzenie deklaracji lojalności wystarczy, aby pracownicy byli bardziej oddani firmie? Pracodawcy chyba nie w pełni zdają sobie sprawę z tego, jak wiele zależy od nich samych. Trudno bowiem, aby nielojalny przełożony miał lojalnych pracowników. To właśnie pracodawcy - poprzez zaniechanie praktyki podkupywania pracowników - powinni dążyć do utrwalenia etosu lojalności na rynku pracy.


TOP 200