List otwarty do Andrzeja Florczyka

VI Parę słów a'popros Cocomu

Zachód obiecywał Polsce, już przed trzema laty zmniejszenie restrykcji technologicznych. Co teraz? Dyski 1GB, a nawet struktury 2-procesorowe objęte są ciągle restrykcjami. Jest to typowe podejście Zachodu. Dokładnie tak, jak z NATO. Pamiętam, jak Sowieci wykradli Amerykanom największą tajemnice Silicon Valley w połowie lat 80-tych. Natomiast w tamtym czasie oni cały czas określali jako technologię dla nas niedostępną (High Technology)takie urządzenia, jak :

- dyski 20MB (mimo, że nie były to produkty amerykańskie, lecz japońskie)

- systemy IBM 4341, które wówczas już miały przynajmniej 10 lat eksploatacji za sobą.

AAEE (American Association of Electrical Engineers) już wtedy postulowała (i słusznie): "let's build higher fences over fewer items". Urzędnicy z Cocomu mężnie pozostawali odporni na te "herezje" AAEE. Co znakomicie ułatwiło Sowietom ... Dalsze grasowanie po Silicon Valley, gdyż urzędnicy byli zajęci właśnie następnym przemytem technologicznym dysków 20MB lub IBM 4341 - "second-hand".

VII USA i EWG - czyli mała lekcja, jak Nowi Bracia widzą Polską Informatykę i nie tylko...

Zmienił się ustrój i Zachód pojął, że na tym może coś wygrać - i wygrywa (!). Nie jest żadną tajemnicą, że największą "bezinteresowną" uwagę na Polskę zwracają te firmy, które wykazują słabnącą dynamikę ekonomicznego wzrostu u siebie.

Główne założenia strategiczne firm tamtego obszaru, to:

1. Przekształcenie Polski z funkcji w miarę silnego centrum informatycznego w odbiorcę zdjętej u nich "z półki" i często nieco już "zakurzonej" technologii komputerowej.

2. "Rozwój" przemysłu komputerowego - w sensie transformacji profilu produkcji z komputerów na .... kable. (vide - ostatnia funkcja Elwro - firmy, jakby nie było, będącej przez kilka lat wiodącą w polskim przemyśle informatycznym).

Jak dotąd - na przestrzeni lat od 1989 to im się udawało.

Czy Pan sądzi, że to jest właściwy i korzystny dla Polski rozwój?

Czy Pan nie widzi, że oddajemy Polskę w dwie ręce, z których:

1. EWG - mimo szumnych deklaracji "Unii Europejskiej" przeżywa aktualnie kryzys bardzo poważnych partykularyzmów

narodowościowych.

2. USA - traci grunt pod nogami z powodu konkurencji Japonii (a ostatnio również Tajwanu, Korei Południowej i Singapuru). Straciła to w następstwie swojego lenistwa - i teraz szuka rynków zbytu w krajach Europy Wschodniej i Rosji.

Podsumowanie

1. Uważam, że już czas najwyższy na to, żeby Pańskie Biuro zajęło się finalizacją tematu, dla którego (przede wszystkim) zostało powołane, tj. funkcjonującym modelem informatyzacji Administracji Państwowej, w oparciu o istniejący tutaj, w Polsce, kapitał techniczno - intelektualny. Najczęściej bowiem rozwiązania przenoszone żywcem z USA lub EWG nie przystają do regulacji prawno - systemowych panujących w Polsce.

2. Wnoszę o natychmiastowe zweryfikowanie kontraktów "prywatyzacyjnych" w zakresie przemysłu informatycznego, zawartych przez byłego (na szczęście) ministra ds. prywatyzacji - w szczególności tych, w których partner zagraniczny ewidentnie i definitywnie nie wywiązuje się z warunków kontraktu. Vide casus ZWUT i ELWRO - aczkolwiek tego typu przypadków, może mniej drastycznych niż te, jest z pewnością więcej.

3. Definitywnie odrzucam zasadę zachowania lojalności wobec tych partnerów zagranicznych, którzy ewidentnie nie są (lub nie byli uprzednio - nawet za czasów PRL-u) wobec nas to jest Polski i/lub Polskich Firm, lojalni. Przestańmy w końcu dawać się oszukiwać wszystkim tym "potencjalnym, presumptywnym i obiecującym ...".

Witold Cieślak

Warszawa, 7 stycznia 1994 r.

Kopię otrzymuje : Redakcja ComputerWorld

Autor jest absolwentem Wydziału Komunikacji Politechniki Warszawskiej. Od roku 1976 prowadzi firmę DSE (Data Signal Engineering) w Szwecji. Początkowo był to konsulting w zakresie sygnalizacji i automatyki kolejowej, a od 1979 r. nawiązał współpracę z polskimi firmami komputerowymi w zakresie dostaw sprzętu oraz komponentów do produkcji systemów cyfrowych. (Firma DSE była jednym z pierwszych dostawców dysków twardych do Polski). W latach 1986-1992 prowadząc firmę Vitomatic Pte, Ltd w Singapurze, był dostawcą generalnym sprzętu klasy PC m.in. do ELWRO. Obecnie prowadzi prace badawcze i systemowe w dziedzinie systemów klasy Fault Tolerant.


TOP 200