Nad wiarygodnością Linuxa w biznesie nikt już nie dyskutuje. Konferencja LinuxWorld Conference & Expo 2006 pokazała, że Linux jest już masowo wykorzystywany do typowych rozwiązań biznesowych.

Połączona z wystawą rozwiązań konferencja LinuxWorld Conference & Expo 2006 w San Francisco przyciągnęła ponad 11 tys. uczestników i 170 wystawców. W tym roku prezentacje i panele dyskusyjne przestały się koncentrować na wadach i zaletach różnych wersji systemu Linux. Ich ciężar przesunął się w kierunku bardziej zaawansowanych technologii ważnych w zastosowaniach korporacyjnych, takich jak mechanizmy wirtualizacyjne, zarządzanie, bezpieczeństwo, architektura SOA i przetwarzanie rozproszone.

Totalne wsparcie IBM

IBM zapowiedział rozszerzenie swojej strategii dotyczącej oprogramowania open source poza system Linux i wsparcie dla rozwoju m.in. otwartych technologii klienckiego oprogramowania klasy middleware, narzędzi programistycznych, serwerów aplikacji webowych, serwerów baz danych, narzędzi do zarządzania systemami, tworzenia rozproszonych sieci typu grid. Jest to strategia określana przez IBM jako "Beyond Linux".

Wśród projektów, które mają być rozwijane pod auspicjami wspieranej przez IBM fundacji Eclipse, są serwery baz danych wykorzystujące bezpłatne serwery: Apache Derby i IBM DB2 Express-C, serwer aplikacji Java Geronimo, oprogramowanie Eclipse Rich Client Platform (środowisko dla aplikacji klienckich Java), oprogramowanie do zarządzania pamięciami masowymi Aperi, nowe systemy sprzętowe opracowywane przez organizacje Power.org i Blade.org (również współtworzone przez IBM) oraz technologie do realizacji przetwarzania rozproszonego: Open Grid Services Architecture i Globus Alliance.

Niezależnie od tych planów, IBM współpracuje obecnie z Red Hat w celu zwiększenia poziomu zabezpieczeń w Red Hat Enterprise Linux 5, aby system ten lepiej spełniał wymagania stawiane przed oprogramowaniem przeznaczonym do zastosowań w korporacjach. IBM zapowiedział również udostępnienie w najbliższym czasie komunikatora internetowego Lotus Sametime w wersji dla Linuxa, a także serwera (wersja 7.5), tyle że później - na początku 2007 r. Obsługiwane systemy to Red Hat Enterprise Linux 4 i SLED 9 (Suse Linux Enterprise Desktop), a wkrótce również SLED 10.

Wirtualny boom całkiem realny

Jednym z ważniejszych tematów konferencji była rola Linuxa w szybko rozwijającej się niszy technologicznej, jaką jest wirtualizacja systemów i całych centrów danych. Podczas LinuxWorld, XenSource zaprezentowała XenEnterprise - swoją pierwszą wersję korporacyjnego oprogramowania open source do wirtualizacji, które według przedstawicieli firmy nie ustępuje produktom lidera w tym segmencie rynku - VMware. Formalna premiera tego pakietu jest planowana na czwarty kwartał tego roku.

XenEnterprise może już pracować pod kontrolą najnowszej wersji Novell Suse Enterprise Linux 10, Red Hat zapowiada premierę Enterprise Linux 5 zgodnego z Xen pod koniec tego roku, Microsoft obiecuje, że system Longhorn Server będzie wspierał tę technologię wirtualizacyjną, a IBM ogłosił wprowadzenie do oferty modeli serwerów klasy low-end i oprogramowania middleware przeznaczonych do instalacji Suse Enterprise Linux i XenEnterprise.

Jednak nie tylko VMware i XenSource mają coś do powiedzenia. Intel bardzo liczy, że wirtualizacja skłoni klientów do zakupu jego nowych technologii. "Gdy użytkownicy systemów korporacyjnych przestaną myśleć wyłącznie o konsolidacji, a zaczną rozważać zupełnie nowe zastosowania wirtualizacji, jak migracja aplikacji lub budowa architektur SOA, nastąpi boom na wirtualizację" - powiedział Jim Fister z Intel Digital Enterprise Group.

Zarządzanie niby proste

Firma FiveRuns zaprezentowała na LinuxWorld oprogramowanie do zarządzania serwerami pracującymi na platformach Windows, Linux, Solaris i Mac OS X oraz aplikacjami open source, takimi jak MySQL, JBoss, Apache i Tomcat. Podobne narzędzia oferują także inne firmy, m.in. GroundWork i Hyperic.

Podejście do zagadnienia zarządzania nowych firm jest nieco inne niż to, które prezentują wielcy gracze, jak IBM, HP, BMC i pozostali. Stawiają bardziej na dobrą obsługę wąskich dziedzin na możliwie wielu platformach, niż na obsługę "wszystkiego po trochu". Celują w rynek, który wykorzystuje określone produkty do ograniczonej liczby zastosowań, więc ma to sens. Oprogramowanie FiveRuns i pozostałych nie jest przeznaczone dla systemów o szczególnie wysokiej odporności na awarie. To raczej propozycja dla firm hostingowych i firm wykorzystujących farmy serwerów do obsługi e-biznesu.

Sens istnienia takich firm jest oczywisty - jeśli zdobędą uznanie, zostaną kupione przez większych graczy, którzy będą szukać sposobu na uzupełnienie portfolio.

Linux i praca grupowa

Producenci oprogramowania open source do obsługi pracy grupowej wciąż starają się nawiązać konkurencję z dominującymi na rynku systemami Microsoft Exchange, Lotus Notes/Domino i Novell GroupWise. Ale nie da się ukryć, że firmy Scalix, Zimbra, Tarrytown, Mirapoint, Rockliffe lub IPSwitch myślą przede wszystkim o konkurencji z Microsoft, który planuje premierę kolejnej wersji Exchange 2007 na początek przyszłego roku.

Exchange Server 2007 będzie wymagać 64-bitowej wersji Windows Server 2003, której mniejsze firmy mogą się z różnych względów obawiać (choćby brak zlokalizowanych wersji narzędzi administracyjnych, słabsza znajomość problematyki tej wersji wśród firm oferujących lokalne wsparcie itd.). To oznacza, że nawet względnie małe firmy oferujące bardziej uniwersalne narzędzia do pracy grupowej mają przed sobą jakąś perspektywę. Bardzo wiele przedsiębiorstw wciąż używa Exchange 5.5 lub 2000 i dopiero rozważa możliwość aktualizacji do wersji 2003.

Podczas LinuxWorld nowe wersje serwerów zaprezentowały Scalix i Zimbra. Pakiet Scalix v.11 został rozszerzony m.in. o funkcje indeksowania listów elektronicznych w czasie rzeczywistym umożliwiające znaczne przyspieszenie operacji wyszukiwania, a także mechanizm umożliwiający administratorom przydzielanie uprawnień dostępu do ich skrzynek pocztowych i kalendarzy oraz nowe interfejsy pozwalające na integrację aplikacji z systemami ERP lub CRM.

Oprogramowanie jest dostępne zarówno bezpłatnie, jak i w wersji komercyjnej, która umożliwia utworzenie systemu pocztowego wykorzystującego interfejs przeglądarki internetowej i technologię AJAX, udostępniającego zestaw funkcji zbliżony do oferowanego przez samodzielne aplikacje klienckie, takie jak Outlook. Klient Scalix pozwala na równoległe korzystanie z programu Microsoft Outlook.

Firma Scalix powstała w 2002 r., a rok później kupiła licencję na oprogramowanie Hewlett-Packard OpenMail, z którego rozwoju HP zrezygnowało. Między innymi dlatego Scalix ma na świecie silną pozycję - ok. 400 dużych użytkowników i instalacje na 10 tys. serwerów pocztowych obsługujących ponad milion skrzynek pocztowych.

Natomiast Zimbra Collaboration Suite v.4 (jego pierwsza wersja pojawiła się na rynku w październiku ub.r.) został wyposażony w nowy moduł - Zimbra Documents. Wykorzystując technologię ALE (AJAX Linking and Embedding), pozwala on na wprowadzanie bezpośrednio do listów e-mail sformatowanych dokumentów i arkuszy kalkulacyjnych, które mogą być edytowane przez odbiorcę. Oprogramowanie Zimbra ma architekturę i funkcjonalność podobną do pakietu Scalix, a oprócz nich zawiera funkcje do zarządzania kontaktami i kalendarzami. Zimbra oferuje także moduł Zimbra Mobile umożliwiający zdalną synchronizację danych z urządzeniami mobilnymi.

Rozproszony backup

Podczas LinuxWorld firma Amanda zaprezentowała nowe wersje aplikacji do tworzenia kopii zapasowych i odtwarzania danych Amanda Network i Amanda Enterprise Edition, które dotąd mogły pracować na platformach Linux, Unix, MacOS i Net-Ware, a obecnie również Windows oraz Solaris. Oprogramowanie oferowane przez Amanda to komercyjna wersja aplikacji AMANDA (Advanced Maryland Automatic Network Disk Archiver) opracowana na Uniwersytecie Maryland i po raz pierwszy udostępniona publicznie już w 1992 r.

Natomiast firma Cleversafe opracowała Linux File System oraz oprogramowanie umożliwiające budowę rozproszonego systemu pamięci masowych - Cleversafe Research Storage Grid. Z punktu widzenia komputerów Cleversafe Research Storage Grid wygląda jak pojedynczy system plików. W rzeczywistości dane są dzielone na 11 różnych fragmentów, które są zapisywane w jedenastu odległych fizycznych pamięciach masowych.

Informacje są dzielone przy wykorzystaniu algorytmu Turbo IDA (Information Dispersal Algorithm), co zapewnia wysokie bezpieczeństwo transmisji i przechowywania danych, bo w żadnym procesie lub pamięci nie występuje ich kompletna kopia. Algorytm pozwala na niezakłócony zapis lub odczyt informacji nawet w razie awarii lub braku dostępu do pięciu z jedenastu rozproszonych pamięci masowych. W planach firmy jest udostępnienie usług bezpiecznego przechowywania danych.