Laptopy dla graczy - nowa jakość grania
- 10.02.2011, godz. 12:26
Notebooki dla graczy to bezkompromisowe konstrukcje, wyjątkowo szybkie, ale bardzo kosztowne. Aby cieszyć się z pełni efektów, jakie oferują najnowsze i najbardziej wymagające gry w wysokich rozdzielczościach, trzeba zainwestować w bardzo wydajne komponenty.
Zobacz więcej laptopów dla graczy w testach PC World
Wydajność procesora
Przeczytaj także:
Rozgrywki w trójwymiarze: NVIDIA GeForce 3D Vision
3D Vision w World of Warcraft, czyli Azeroth w trzech wymiarach
Zobacz również:
- Lider polskiej branży gamingowej przejęty przez Chińczyków
- Apple się poddaje - sideloading na iPadOS zadebiutuje jesienią
Mocna grafika
Notebooki dla graczy to jedna z dynamiczniej rozwijających się kategorii komputerów przenośnych. Coraz częściej wybierają je dotychczasowi użytkownicy wydajnych desktopów, którzy nie chcą inwestować w duże stacjonarne maszyny.
Nie zawsze największe
Duże laptopy z ekranami o przekątnej powyżej 16 cali często mylone są z laptopami dla graczy. W rzeczywistości ich konfiguracja może być niewiele szybsza od zwykłego laptopa do pracy biurowej, a duże rozmiary są konsekwencją dużego ekranu. W laptopach dla graczy większe wymiary obudowy wynikają z zastosowania wydajniejszych układów chłodzących. Szybkie podzespoły oznaczają zwiększoną emisję ciepła, co wymusza wykorzystanie zupełnie innych elementów chłodzących wnętrze laptopa.
Wydajne laptopy obciążone najnowszymi grami pobierają ponad 150 W energii, podczas gdy typowa konfiguracja do pracy w domu zużywa ok. 50 W. Nikogo więc nie powinny dziwić grubsze profile laptopów dla graczy, czy też dodatkowe otwory wentylacyjne, czy wentylatory, które są w tego typu laptopach koniecznością. Zdarzają się też konstrukcje nietypowe, łączące poręczne wymiary z wydajnością laptopa do gier, np. laptop Alienware M11x. Urządzenie to waży nieco ponad 2 kg, a wyposażone w ekran o przekątnej 11,6 cali wielkością nie odbiega od mniejszych laptopów na wyjazdy. Jest od nich co prawda grubsze, ale dzięki temu jest doskonale schładzane i nie nagrzewa się nawet podczas kilkugodzinnej zabawy z najnowszymi grami.
Wydajny i prądożerny?
Kombinacja ultraszybkiego procesora i karty graficznej sprawia, że laptopy dla graczy znajdują się najwyżej w rankingu wydajności, ale na końcu stawki ze względu na czas pracy na baterii. Od wydajnych laptopów dla graczy nikt nie oczekuje długiego czasu pracy na baterii i nie ma się czemu dziwić, ponieważ komponenty użyte do ich budowy potrzebują sporo energii. Jednak nie jest tak źle, ponieważ nawet te najwydajniejsze konfiguracje potrafią pracować 2-3 godziny na baterii.
To całkiem długo, jeżeli weźmiemy pod uwagę fakt, że wydajne laptopy potrafią z uruchomionym systemem, bez dodatkowego obciążenia, pobierać ponad 50 W (Dell Alienware M17x), czyli tyle ile zwykłe laptopy pod pełnym obciążeniem. Nie jest to wprawdzie dobry wynik, jednak pobór prądu byłby jeszcze wyższy, gdyby nie zastosowana w procesorach Intela Core i7 i Core i5 technologia Turbo Mode, potrafiąca obniżać prędkość czy wyłączać nieużywane rdzenie. Nie bez znaczenia są również inne funkcje tych laptopów, dostosowujących urządzenie do jak najniższego poboru prądu (ściemnienie matrycy, wyłączenie podświetlenia klawiatury, świecących przycisków, przełączanie się na zintegrowaną kartę graficzną itp.)
Optymalnym rozwiązaniem jest wykorzystanie technologii Optimus, która automatycznie przełącza się pomiędzy zintegrowaną a zewnętrzną kartą graficzną. W praktyce, gdy uruchamiamy grę, automatycznie uruchamiana jest zewnętrzna karta graficzna, gdy zaś pracujemy z aplikacjami biurowymi, na baterii uruchamiany jest zintegrowany energooszczędny układ. W przypadku takich laptopów czas pracy na baterii może wydłużyć się nawet o kilka godzin.
Zobacz więcej laptopów dla graczy w testach PC World