Kupujesz notebooka? Wolisz czerwień Ferrari czy czerń Lamborghini?
- Łukasz Bigo,
- 06.01.2006, godz. 13:35
Wygląda na to, że producentom komputerów przypadły do gustu mariaże z firmami tworzącymi stylowe samochody. Po "Ferrari" spod znaku Acera przyszła kolej "Lamborghini" od Asusa.
Napędzane procesorami Intela maszyny mają oferować niezrównaną wydajność, a przy okazji wnoszą na rynek świeży powiew - współczesne laptopy to zwykle szare lub czarne, nudne pudełka.
Warto przy okazji przypomnieć, że w podobnym aliansie od ponad roku funkcjonuje Acer (patrz artykuł: "Ferrari za dziesięć tysięcy"). Firma ma w ofercie nie tylko czarno-czerwone charakterystyczne laptopy, ale również monitory (patrz artykuł: "Ferrari dla każdego").