Kultura i informatyka - tandem dla biznesu

MRP i DFMA

Najwięcej mówi się o systemach zintegrowanych, zgodnych ze standardem MRP II. Jest to metoda kroczącego planowania, która analizując popyt wewnętrzny (wynikający z kolejnych faz procesu produkcyjnego) oraz popyt zewnętrzny (kształtowany przez zamówienia klientów), pozwala utrzymywać optymalny stan magazynów, optymalny czas ustawienia maszyn, minimalizować koszty, realizować zamówienia dokładnie według życzeń klientów. Skuteczna realizacja tej metody wymaga zastosowania skomplikowanego, informatycznego systemu transakcyjnego na podstawie bazy danych i algorytmów sterujących na zasadzie sprzężenia zwrotnego. W ramach pakietów zawarte są narzędzia do statystycznej kontroli jakości.

Inny zakres funkcji przedsiębiorstwa obsługują pakiety CAD/CAM - które można integrować z MRP II. Wspomagają projektowanie, ale wartość, którą wnoszą do biznesu, ma charakter nietechniczny. Zastosowanie tej metody umożliwia kilkukrotne przyspieszenie realizacji zamówienia klienta oraz zaprojektowanie statku czy obrabiarki dokładnie według wymagań odbiorcy i w bezpośredniej współpracy z nim. Informatyka działa tu na rzecz jakości produktu i zacieśnianiu więzi z klientami, na harmonizowaniu wiedzy i sposobu porozumiewania się dwóch zwykle nie rozumiejących się, a często wręcz skłóconych stron biznesu: dostawców i odbiorców.

Na Zachodzie coraz szerzej stosowany jest standard, bliżej nie znany w Polsce, to znaczy DFMA - Projektowanie pod kątem montażu i wytwarzania. Podstawową zasadą tej metody jest upraszczanie struktury produktu przez redukcję liczby części, ich eliminację lub integrację w celu uproszczenia procesu montażu. Znowu z myślą o jakości i niższej cenie produkcji. Większość usterek i wad powstaje nie w częściach, lecz na złączeniach między nimi. Zmniejszając liczbę połączeń, oszczędza się na kosztach montażu i jednocześnie poprawia niezawodność i bezpieczeństwo wyrobu.

W biznesie finansowym i bankowym wiele rodzajów usług byłoby wręcz niemożliwe bez narzędzi informatycznych. W tej sferze gospodarowania informatyka zmieniła samą istotę biznesu, czyli sposób zarabiania pieniędzy, a nie jedynie sposób pracy czy zarządzania.

Dwa nurty wsparcia

"Żywotność" informatyki, mimo wyczerpywania się zasobów ideowych rewolucji naukowo-technicznej, daje sporo do myślenia. Można pokusić się o tezę, że jest dziedziną techniki, która wspiera biznes zarówno w doskonaleniu się w tradycyjny sposób, czyli unowocześniając infrastrukturę, optymalizując koszty, poprawiając jakość wyrobów i procesów wewnętrznych oraz stosunki z klientami, jak i w sposób zapowiadany przez Andrzeja Góralczyka, czyli wspierając działania kulturotwórcze przedsiębiorstw, podnosząc wartość klienta. W tej drugiej roli nie tylko doskonali funkcje użytkowe produktu, ale nadaje mu cechy wzmacniające pewien styl życia czy wyznaczające status społeczny. Na przykład usługa udostępniania Internetu (oraz oferta wszystkich umożliwiających korzystanie z niego narzędzi) wprowadza klienta w zupełnie nowy styl życia i pracy. Podobną rolę odegrał kiedyś walkmen, a wcześniej kolej. Wielkość dostępu do informacji i narzędzi je porządkujących - czyli zakres korzystania z informatyki - wyznacza coraz bardziej zakres władzy, jaką może mieć człowiek nad swoim życiem, nad innymi ludźmi, nad całymi społecznościami.


TOP 200