Przedstawiciele ministerstwa tłumaczą, że do 2017 r. prawdopodobnie nowa sieć będzie gotowa pod względem technicznym – kolejne trzy lata (do 2020) potrwać ma przygotowanie i zaoferowanie klientom komercyjnej usługi 5G. "Pomagaliśmy w budowaniu potencjału ekonomicznego naszego kraju wdrażając w latach 90. sieć 2G, na początku XXI – sieć 3G, zaś ok. roku 2010 – sieć 4G. Naturalne jest, że teraz podejmujemy działania mające na celu upowszechnienie 5G" – napisano w oficjalnym oświadczeniu Ministerstwa Nauki.

Wiadomo już, że priorytetem naukowców zaangażowanych w projekt będzie opracowanie zestawu kluczowych technologii dla nowego standardu – chodzi tu m.in. o system szybkiego przesyłania wideo Ultra-HD, transmisję holograficzną oraz dość tajemniczo zapowiedziano "najnowocześniejsze usługi społecznościowe". Przedstawiciele resortu liczą na to, że podobnie jak wcześniej, we wdrażanie nowej technologii zaangażują się również przedstawiciele biznesu – wśród nich wymieniono koncerny telekomunikacyjne SK Telecom i Korea Telecom, a także producentów telefonów komórkowych: Samsunga i LG.

Zobacz również:

• Komputery z Windows i ARM mogą mieć dużą przewagę nad Mac
• 5G - rozwój jeszcze przed nami, 6G - tuż tuż, za rogiem

Gwoli ciekawostki, warto dodać, że osoby korzystające z sieci 5G będą mogły np. pobrać plik o objętości ok. 800 MB w zaledwie sekundę (w koreańskiej sieci 4G trwa to ok. 40 sekund). Możliwe ma być też korzystanie z tego standardu w pociągach przemieszczających się z prędkością 500 km/h (obecnie jest to utrudnione powyżej 300 km/h).