Koniec pewnej epoki

Zarządzanie na wyższym poziomie

Koniec pewnej epoki

Wydatki na systemy ERP w sektorze bankowo-finansowym w Polsce w latach 2001-2006 (w mln USD)

Poza dwoma megakontraktami w PZU i PKO BP, firmy IT mogą w tym roku liczyć jedynie na znacznie mniejsze projekty w trzech innych bankach wybierających obecnie docelowe rozwiązania - Amerbanku, Banku Ochrony Środowiska i Banku Gospodarstwa Krajowego. W 2002 r. rozpoczął się duży projekt w Banku Pocztowym, gdzie rozwiązanie dostarczy Comp Rzeszów. Firma ta zakończyła w grudniu 2002 r. wdrożenie systemu def2000 w Dominet Banku (dawny Cuprum Bank), który pozyskał inwestora w postaci firmy Dominet wspieranej funduszami Merrill Lynch Global Emerging Markets Partners. To spowodowało znaczne zwiększenie inwestycji w banku. "Budżet naszego działu na ten rok będzie kilkakrotnie większy niż w roku ubiegłym" - twierdzi Adam Karolak, szef działu IT Dominet Banku. "Podpisaliśmy niedawno umowę z Almą na rozbudowę sieci rozległej. W tym roku rozpoczniemy także projekty związane z budową systemu informacji zarządczej opartej na hurtowni danych. Jednocześnie rozpoczniemy wdrożenie systemu CRM. Podstawowym jego zadaniem będzie umożliwienie synchronizacji kanałów kontaktów z klientem, a także stworzenie profilu klienta, a w konsekwencji wnioskowanie o jego możliwych zachowaniach i preferencjach" - dodaje.

Temat hurtowni danych i systemów MIS (Management Information Systems) po kilku latach ponownie wrócił "na usta" szefów IT w bankach. Wiele mówiło się na ten temat w połowie lat 90. Wówczas na rynku polskim dominował SAS Institute. Obecnie w tym kontekście najczęściej wymienia się takie firmy, jak NCR, Oracle czy SAP. "Klienci potrzebują konkretnych aplikacji, a nie narzędzi do ich tworzenia" - mówi Sławomir Chłoń, prezes zarządzający ComputerLand.

Wraz z hurtowniami danych powraca temat sprawozdawczości. Banki w Polsce czeka kolejna fala wzrostu wymagań. Obecnie badają one i dostarczają dane na temat ok. 8 tys. parametrów, podczas gdy w Unii Europejskiej jest wymaganych ok. 15 tys. Wzrasta również zainteresowanie systemami zarządzania ryzykiem, znajdującymi się dotychczas na końcu listy potrzeb. Na ich wdrożenie naciskają zwłaszcza przedstawiciele Unii i Komitet Bazylejski. Na rynku polskim pojawiły się rozwiązania takich firm, jak IPS-Sendero czy SAP (elementy modułu mySAP Banking).

Dylematy na pogarszającym się rynku

Sławomira Chłonia nie niepokoi koniec ery wdrożeń systemów scentralizowanych. Ostatni z prowadzonych przez ComputerLand tego typu projektów zakończył się w listopadzie 2002 r. w Kredyt Banku. Zdaniem Sławomira Chłonia mogą się pojawić nowe wdrożenia systemów centralnych związane z dalszą konsolidacją polskiego sektora bankowego. Kolejna fala fuzji ma nastąpić w związku z wejściem Polski do Unii Europejskiej. Powstają też nowe banki - hipoteczne, samochodowe, a inne zaczynają specjalizować się w konkretnych usługach, np. kredytach konsumpcyjnych.

Przedstawiciele ComputerLandu nie uważają również, aby zaspokojenie potrzeb IT w zakresie systemów centralnych spowodowało drastyczny spadek inwestycji IT. "Pomimo najwyższego wśród firm w Polsce stopnia informatyzacji, banki nadal będą inwestować w technologie IT. Nie widać tendencji ograniczania tych wydatków" - przekonuje Sławomir Chłoń. "Chociaż w obecnej sytuacji - gdy pogarszają się wyniki banków, m.in. w związku ze spadkiem stóp procentowych i zmniejszeniem różnic kursowych, stanowiących dotąd główne źródło przychodów tych instytucji - ich kierownictwo stoi przed trudnym wyborem, czy ograniczać inwestycje na IT czy nadal wprowadzać rozwiązania, które mogą zmniejszyć koszty działalności poprzez automatyzację wielu sfer działalności" - dodaje.

Część banków ogranicza wydatki, inne, jak Bank Zachodni WBK, Kredyt Bank, BPH PBK czy PKO BP, wręcz przeciwnie, inwestują w rozwiązania teleinformatyczne, upatrując w tego typu projektach szansy na zwiększenie konkurencyjności i obniżenie kosztów działalności.

Niektóre projekty, jak wdrożenia systemów gospodarki własnej czy zarządzania zasobami ludzkimi, są wręcz przyspieszane. "Jeśli szuka się oszczędności, trzeba na bieżąco wiedzieć co się ma" - twierdzą przedstawiciele jednego z banków. Jeśli chodzi o systemy gospodarki własnej, znaczna część dużych banków już je kupiła. Rynek ten zdominował Oracle. Z kolei systemy zarządzania zasobami ludzkimi są dopiero teraz wdrażane. Jeden z dużych kontraktów tego typu zdobył ostatnio SAP w BPH PBK. "Rynek na systemy gospodarki własnej i zarządzania zasobami ludzkimi będzie się w Polsce bardzo szybko rozwijał" - uważa Marek Mazur, dyrektor sektora finansowego w SAP Polska. Projekty wdrożeń rozwiązań kadrowo-płacowych mają się pojawić w tym roku w ING Banku Śląskim i Banku Zachodnim WBK.

Obniżanie kosztów to również projekty związane z konsolidacją zasobów IT. Tylko w 2002 r. Hewlett-Packard sprzedał sześciu klientom z sektora bankowo-finansowego jedenaście największych swoich maszyn - serwerów Superdome. Dotyczy to również zwiększonej sprzedaży pamięci masowych.

Nowe, stare projekty

Dostawcy rozwiązań IT liczą w 2003 r. również na rozpoczęcie wdrożeń systemów CRM. Tymczasem banki - podobnie jak inne firmy w Polsce - nadal z rezerwą podchodzą do tego typu rozwiązań. Zanim się na nie zdecydują, muszą określić, do czego i w jakim zakresie będą stosować rozwiązania wspomagające kontakty z klientami. W tym roku banki mają również rozpocząć modernizację rozwiązań umożliwiających dostęp do rachunku poprzez kanały elektroniczne. "Większość z nich była tworzona w pośpiechu, własnymi siłami. Obecnie ich wydajność nie potrafi sprostać rosnącym potrzebom klientów" - mówi Tomasz Lewandowski, dyrektor sprzedaży w sektorze finansowym w HP Polska.


TOP 200